Ukraina podejrzewa Białoruś o zanieczyszczenie Dniepru
Ukraina zaapelowała do władz białoruskich, aby udzieliły aktualnych informacji na temat ewentualnego skażenia rzeki Berezyna, będącej prawym dopływem Dniepru
Z takim wnioskiem zwróciło się ukraińskie MinisterstwoEkologii i Zasobów Naturalnych.
Według służby prasowej resortu, podstawą do wniosku stała się podana przez media informacja ozanieczyszczeniu Berezyny substancjami niebezpiecznymi (1/5 wody w Dnieprze płynie z Berezyny).
Kijów poinformował, że 21 stycznia ukraińscy eksperci pobrali próbki wody Dniepru na granicy z Białorusią. Analiza głównych wskaźników chemicznych potwierdziła, że ilość żelaza w wodzie przekracza ponad trzykrotnie dopuszczalne normy, manganu – 6,2-krotnie.
Problem ma być omawiany podczas konsultacji przedstawicieli rządu Ukrainy z władzami Białorusi. Kijów zobowiązał się do stałego monitorowania sytuacji.
Wcześniej, 19 stycznia, mieszkańcy białoruskiego Swietłahorska w obwodzie homelskim zauważyli, że z rury miejscowej fabryki papieru do Berezyny wycieka jakaś dziwna substancja. Mieszkańcy zwrócili się do Okręgowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, a także policji.
Władze Swietłahorska uspokajają że sytuacja jest pod kontrolą. Tymczasem do miejscowej fabryki przybył wicepremier Białorusi Ihar Laszenka.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium