Ukraina reaguje na tragedię we wsi Przewody

17-11-22 Promocja 0 comment

Ukraińskie wojsko poinformowało Stany Zjednoczone Ameryki oraz ich partnerów, że we wtorek 15 listopada podjęło próbę przechwycenia pocisku rosyjskiego w pobliżu miejscowości na terytorium Polski, gdzie tego samego dnia w podobnych godzinach spadła rakieta zabijając dwóch mieszkańców wsi Przewody.

Poinformowało o tym 16 listopada CNN, powołując się na amerykańskiego urzędnika. Dziennikarze podkreślili, że nadal nie jest jasne, czy na Polskę spadła rakieta wystrzelona przez Rosję, czy przez Ukraińską obronę przeciwlotniczą. Przy ocenie incydentu Waszyngton weźmie pod uwagę informacje przekazane przez Kijów.

Przypomnijmy, że we wsi Przewody, w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim, niedaleko granicy z Ukrainą, we wtorek 15 listopada w wyniku wybuchu rakiety zginęły dwie osoby. Do zdarzenia doszło w pobliżu suszarni zboża około godziny 15:40 czasu lokalnego.

Prezydent RP Andrzej Duda powiedział 16 listopada, że eksplozja ta była wypadkiem, a Warszawa nie uważa incydentu za atak na kraj, ponieważ pocisk, który spadł, według słów Andrzeja Dudy, został prawdopodobnie wystrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.

Z kolei Stany Zjednoczone oświadczyły, że mają pełne zaufanie do śledztwa polskiego rządu i, niezależnie od tego, kto wystrzelił rakietę, obarczają ostateczną odpowiedzialnością Rosję.

W dniu tragedii Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje Polsce.

„Zginęli ludzie. Moje szczere kondolencje dla braci i sióstr! Ukraina zawsze będzie z wami. Terror Federacji Rosyjskiej musi zostać powstrzymany. Solidarność jest naszą siłą!” – oświadczył prezydent wieczorem 15 listopada.

Następnego dnia Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jest przekonany, iż ukraińskie wojsko nie przeprowadziło ataku rakietowego na Polskę.

„Nie mam wątpliwości, że to nie był nasz pocisk ani nasz atak rakietowy” – powiedział prezydent 16 listopada. Dodał, że opiera się na raportach dowództwa Sił Zbrojnych i Sił Powietrznych, którym „nie może nie ufać”.

Szef państwa podkreślił, że ukraińscy specjaliści powinni zostać dopuszczeni na miejsce tragedii, aby mogli uczestniczyć w śledztwie.

Źródło: Ukraińska PrawdaUkrinformZwierciadło Tygodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium