Ukraina: Rosja nie wstrzyma tranzytu gazu, bez złamania prawa, więc nasze gazociągi bierzemy pod ochronę

06-03-18 Promocja 0 comment

Państwowy koncern paliwowy „Naftohaz Ukrainy” otrzymał od rosyjskiego monopolisty „Gazprom” zawiadomienia o zamiarze odwołania się do Arbitrażu w Sztokholmie w sprawie zerwania lub renegocjacji kontraktów z Kijowem na dostawy i tranzyt gazu. Poinformował o tym 5 marca na konferencji prasowej naczelny dyrektor komercyjny „Naftohazu” Jurij Witrenko.

Według Witrenki, rosyjska spółka nie będzie mogła wypowiedzieć umowy z „Naftohazem” dotyczącej tranzytu gazu ziemnego nie naruszając prawa, a kontrakt w sprawie  tranzytu gazu ma obowiązywać do końca 2019 roku. „Jeśli w ciągu 45 dni nie dojdzie do porozumienia, a rosyjska firma  zwróci się do arbitrażu, proces ten potrwa lata” – powiedział Witrenko. Dodał jednocześnie, że inaczej będzie wyglądała sytuacja, jeżeli  „Gazprom” „wyjdzie poza ramy prawne”..

Naczelny dyrektor komercyjny „Naftohazu” poinformował również, że obecnie cała infrastruktura związana z  system przesyłu gazu Ukrainy jest  pilnie strzeżona, m.in przez oddziały Gwardii Narodowej. Witrenko przypomniał sytuację, która miała miejsce w Turkmenistanie, kiedy w czasie konfliktu z rosyjskim „Gazpromem”  doszło do wysadzania  turkmeńskich gazociągów.

Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją Sztokholmskiego Arbitrażu, zgodnie z wynikami dwóch postępowań, rosyjski monopolista musi zapłaci na rzecz ukraińskiego koncernu 2,56 mld USD.

Źródło: Zwierciadło Tygodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium