Ambasador Ukrainy w Mołdawii Marko Szewczenko oświadczył, że w przypadku eskalacji sytuacji w Naddniestrzu Ukraina udzieli Mołdawii pomocy, jeśli Kiszyniów o nią poprosi. Dyplomata powiedział o tym w programie telewizyjnym 22 lutego.

Ambasador podkreślił, że Ukraina poważnie traktuje problem okupowanego Naddniestrza, między innymi dlatego, że stacjonują tam rosyjskie wojska i mogą działać rosyjskie służby specjalne. Jednocześnie oznajmił, że obecnie nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Ukrainy ze strony tego regionu.

Ambasador zaznaczył, że w przypadku zaostrzenia sytuacji i oficjalnego zwrócenia się Kiszyniowa, Ukraina będzie gotowa udzielić Mołdawii pomocy.

„Ukraińscy urzędnicy wielokrotnie publicznie mówili, że jeśli ze strony władz Mołdawii będzie oficjalny wniosek o wsparcie lub pomoc – Ukraina z pewnością jej udzieli. W jaki sposób i jak szybko – to już będzie omawiane później, i  będzie zależało od powagi sytuacji” – powiedział Marko Szewczenko.

„Jeśli władze Mołdawii uznają, że istnieje zagrożenie dla bezpieczeństwa lub stabilności ich kraju, mogą zwrócić się do nas, a my omówimy, jakiej pomocy Mołdowa potrzebuje, i ta pomoc zostanie udzielona, o ile pozwolą na to okoliczności” – dodał dyplomata.

Przypomnijmy, że 21 lutego stało wiadome, że „deputowani” naddniestrzańscy przygotowują apel do Putina i potencjalnie mogą „poprosić” rosyjskiego przywódcę o przyłączenie separatystycznej republiki do Rosji.

Źródło: Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium