Ukraina wprowadza stan wojenny w 10 obwodach

26-11-18 Promocja 0 comment

Rada Najwyższa Ukrainy zgodziła się na pierwsze w historii kraju wprowadzenie stanu wojennego. Za taką decyzją opowiedziało się 276 deputowanych ukraińskiego parlamentu.

Stan wojenny ma zostać wprowadzony w 10 wschodnich, północnych i południowych obwodach Ukrainy od 9:00 rano 28 listopada na 30 dni zgodnie z dekretem prezydenta Petra Poroszenki, wydanym na wniosek Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy. Powodem stał się incydent, do którego doszło, w niedzielę 25 listopada, tuż przed mostem kerczeńskim. Rosyjskie morskie siły specjalne zaatakowały i przyjęły trzy ukraińskie okręty – dwa opancerzone kutry i holownik, które zmierzały z Odessy do portu w Mariupolu. Ukraińskie jednostki próbowały przejść przez kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Kerczeńską. Bezprawna kontrola cieśniny została wprowadzona  po aneksji Krymu w roku 2014. Rosyjską agresję  potępiły kraje zachodnie i organizacje międzynarodowe.

Pierwotnie prezydent Ukrainy zaproponował wprowadzenie stanu wojennego w całym kraju na 60 dni, jednak tak długi okres nakładał się na  początek kampanii przed zaplanowanymi na 31 marca wyborami prezydenckimi. Wywołało to falę wątpliwości i krytyki w kraju i za granicą. Poroszenko został oskarżony  o próbę utrzymania się przy władzy, gdyż według ukraińskiego prawa wybory oraz referenda nie mogą odbywać się podczas stanu wojennego. Mówili o tym m.in. byli prezydenci Ukrainy Łeonid Krawczuk, Łeonid Kuczma i Wiktor Juszczenko. Swoje stanowisko politycy przedstawili w liście otwartym, w którym podkreślili, że stan wojenny ogranicza prawa i wolności obywateli, w związku z czym pojawia się ryzyko chaosu w kraju.

„Przez 5 lat istniały sytuacje, kiedy wprowadzenie stanu wojennego było uzasadnione i możliwe – zajęcie (przez Rosję – red.) Krymu, kocioł pod Debalcewem i kocioł pod Iłłowajskiem, kiedy zginęły tysiące osób” – piszą prezydenci. Dodają, że wprowadzenie stanu wojennego na 4 miesiące przed wyborami prezydenckimi może zostać odebrane przez społeczeństwo jako zagrożenie dla demokracji.

Po konsultacjach w parlamencie prezydent Ukrainy wprowadził zmiany do swojego dekretu, skracając czas trwania stanu wojennego i rezygnując z ograniczania praw obywatelskich.  Szef państwa oświadczył ponadto, że obecnie nie przewiduje kolejnej fali mobilizacji na Ukrainie.

„Stan wojenny nie oznacza wypowiedzenia wojny, został wprowadzony wyłącznie w celu wzmocnienia obrony Ukrainy wobec rosnącej agresji ze strony Rosji” – powiedział prezydent. Dodał, że według ukraińskiego wywiadu, Federacja Rosyjska ściągnęła na granicę z Ukrainą dodatkowe siły wojskowe.

Z kolei opiniotwórczy portal Europejska Prawda jest zdania, że oprócz stanu wojennego prezydent Petro Poroszenko musi jak najszybciej zerwać stosunki dyplomatyczne z Federacją Rosyjską.

Źródła: Ukraińska Prawda, Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium