Gdyby wybory prezydenckie na Ukrainie odbywały się w najbliższą niedzielę, to urzędujący prezydent Wołodymyr Zełenski przegrałby w drugiej turze z byłem przewodniczącym Rady Najwyższej Dmytro Razumkowem oraz byłem prezydentem Petrem Poroszenką. Świadczą o tym opublikowane 29 grudnia wyniki badania przeprowadzonego przez Centrum Razumkowa (Ukraińskie Centrum Badań Ekonomicznych i Politycznych nosi imię zmarłego w 1999 roku Ołeksandra Razumkowa, doradcy Leonida Kuczmy oraz ojca Dmytro Razumkowa – red.) – i Fundację Inicjatywy Demokratyczne.

Według badania, gdyby w drugiej turze wyborów prezydenckich spotkali się DmytroRazumkow oraz Wołodymyr Zełenski, to były przewodniczący Rady Najwyższej otrzymałby 56,4% głosów, a urzędujący szef państwa jedynie 44,6%.

Gdyby przeciwnikiem Zełenskiego w drugiej turze był jego poprzednik PetroPoroszenko, ten ostatni wygrałby  minimalną przewagą 50,1% wobec 49,9%.

W przypadku spotkania Zełenskiego i byłą premier Julią Tymoszenko, na urzędującego prezydenta jest gotowych oddać głos 53,5% Ukraińców, a na liderkę opozycyjnej partii Batkiwszczyna – 46,5%.

Ponadto, jeśliby do drugiej tury weszli Zełenski i współprzewodniczący prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma dla Życia Jurij Bojko, 63% mieszkańców zagłosowałoby na urzędującego prezydenta, a jedynie 37% na byłego ministra i współpracownika Wiktora Janukowycza.

Przypomnijmy, że ostatni rankingu zaufania, opublikowany 24 listopada, wykazał, że w połowie prezydenckiej kadencji Wołodymyr Zełenski stracił na rzecz DmytraRazumkowa  tytuł polityka, któremu mieszkańcy Ukrainy ufają najbardziej.

Źródło: Ukraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium