USA nie popiera ormiańskiej misji w Syrii
Departament Stanu USA negatywnie zareagował na wysłanie grupy 83 specjalistów z Armenii do Syrii, podkreślając, że nie popiera współpracy z Syryjskimi Siłami Zbrojnymi, a także współpracy między Armenią i Rosją w celu realizacji tej misji.
„Rozumiemy pragnienie innych państw, aby reagować na sytuację humanitarną w Syrii i podzielamy obawy dotyczące ochrony mniejszości religijnych na Bliskim Wschodzie. Niemniej nie popieramy współpracy z Syryjskimi Siłami Zbrojnymi ani w celu pomocy cywilom, ani w celach wojskowych. Nie popieramy także współpracy między Armenią i Rosją w celu realizacji tej misji” – napisano w oświadczeniu Departamentu Stanu, które przekazała Ambasada USA w Armenii.
USA dodały, że Rosja współpracowała z reżimem Baszszara al-Asada, powodując śmierć ludności cywilnej i stając się przyczyną humanitarnej katastrofy. „Rosja nadal na arenie międzynarodowej broni reżimu Asada i jego zbrodni” – zaznaczono w dokumencie.
8 lutego doniesiono, że grupa 83 ormiańskich saperów, lekarzy i pracowników ochrony przybyła do Aleppo. Według Ministerstwa Obrony Armenii decyzja o wysłaniu specjalistów została podjęta w związku z trudną sytuacją humanitarną w Syrii, zwłaszcza w Aleppo oraz na prośbę Syrii, a także licznej ormiańskiej diaspory w Aleppo.
Tego samego dnia w Moskwie rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przyjmując ministra obrony Armenii, Dawida Tonoyana, podziękował Erywaniowi za udział w misji humanitarnej w Syrii i za to, że jako pierwszy odpowiedział na wezwanie o pomoc dla Syryjczyków. Z kolei minister obrony Armenii podziękował stronie rosyjskiej, podkreślając, że ormiańska misja humanitarna przybyła do Syrii z pomocą Rosji.
Źródło: ekhokavkaza.com
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium