Uzbekistan i Tadżykistan – główne dostawcy energii elektrycznej do Afganistanu

10-08-22 Promocja 0 comment

Ministerstwo Energetyki Uzbekistanu poinformowało, że Afganistan uregulował swoje wielomilionowe zaległości wobec Uzbekistanu za dostawy energii elektrycznej w 2021 roku. Firma energetyczna Da Afganistan Breshna Sherkat (DABS) płaci również na czas za tegoroczne dostawy.

Uzbecki resort energetyczny nie określił wielkości zaciągniętego długu. Jednak w maju rząd afgański poinformował, że jest winien Uzbekistanowi i Tadżykistanowi 100 milionów dolarów za energię elektryczną, z czego większość, około 70 milionów dolarów, należy się  Uzbekistanowi.

Rząd talibów nie był w stanie zapłacić z powodu problemów związanych z nałożonymi sankcjami obejmującymi również korzystanie z międzynarodowego systemu bankowego. Teraz rozwiązanie się znalazło, chociaż żadna ze stron nie wyjaśniła, na czym ono polega.

Z kolei Tadżykistan twierdzi, że nadal nie otrzymuje należnych mu środków. 2 sierpnia Machmadumar Asozoda, dyrektor krajowego dostawcy energii Barqi Tojik, poinformował, że ​​od przejęcia władzy przez talibów rok temu firma nie była w stanie rozwiązać problemu zaległych płatności. „Ze względu na sytuację geopolityczną w regionie i na świecie, gdy część banków finansujących zakup energii została objęta sankcjami, przekazywanie środków z firmy DABS do Barqi Tojik stało się skomplikowane” – cytuje go tadżycka redakcja Radia Wolna Europa. Asozoda dodał, że afgańska firma pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.

W lipcu Tadżykistan otrzymał od Afganistanu 2 miliony dolarów tytułem spłaty długu, który obecnie wynosi 28 milionów dolarów.

Według Specjalnego Inspektora Generalnego ds. Odbudowy Afganistanu (SIGAR), organu nadzorczego utworzonego przez Kongres USA, Afganistan importuje ponad 80% swojej energii elektrycznej, co rocznie kosztuje około 220 milionów dolarów.

Uzbekistan jest największym dostawcą energii elektrycznej dla Afganistanu, z tego kraju pochodzi  około połowa importowanej energii elektrycznej. Na drugim miejscu jest  Tadżykistan.

Oba te kraje miały podpisane długoterminowe umowy na dostawy energii elektrycznej zawarte jeszcze przed powrotem talibów do władzy. Umowy są co roku korygowane.

Uzbekistan ma w tym roku kontrakt na dostawę do Afganistanu 2,2 miliarda kilowatogodzin energii, z czego dostarczył już 770 milionów. W zeszłym miesiącu uzbeckie ministerstwo energetyki  poinformowało, że osiągnęło porozumienie z Afganistanem w sprawie wznowienia projektu budowy nowej linii zasilającej z Uzbekistanu, który utknął w martwym punkcie po przejęciu władzy przez talibów. Budowa w Uzbekistanie została zakończona, a teraz uzgodniono, że do końca sierpnia zostanie wznowiona po stronie afgańskiej.

Tadżykistan zobowiązał się  dostarczyć w tym roku Afganistanowi 1,5 miliarda kilowatogodzin energii elektrycznej, z czego wysłano już 734 miliony.

W 2022 roku Afgańczycy będą musieli zapłacić Uzbekistanowi 100 milionów dolarów, a Tadżykistanowi – 69 milionów dolarów za dostawy energii.

Ani Uzbekistan, który cieszy się dobrymi stosunkami z talibami, ani Tadżykistan, który takich relacji z nimi nie ma, nie odcięły Afganistanu od energii elektrycznej za niespłacone długi..

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium