Uzbekistan marzy o większych rynkach zbytu

19-01-24 Promocja 0 comment

Połowa eksportu Uzbekistanu trafia na zaledwie cztery rynki: Rosję, Chiny, Kazachstan i Turcję. Zwracając się do urzędników państwowych 18 stycznia, prezydent SzawkatMirzijojew stwierdził, że należy to zmienić, zwłaszcza że państwa te w różnym stopniu doświadczyły problemów gospodarczych. „Z powodu dewaluacji w krajach, które są naszymi głównymi rynkami, a także konfliktów na świecie i logistyki, eksport do [tych krajów] spadł”zacytował prezydenta Szerzod Asadow, sekretarz prasowy.

Zdaniem Mirzijojewa, celem na przyszłość powinno być zwiększanie całkowitego wolumenu eksportu o 30% rocznie. Wyznaczono harmonogram, aby wicepremier amszid Chodżajew zajmujący się kwestiami inwestycji i handlu zagranicznego zaczął wprowadzać Uzbekistan na tę ścieżkę. „Jeśli do końca tego kwartału nie dokona zmian, jego przydatność na tym stanowisku zostanie ponownie rozważona” – powiedział Mirzijojew. Aby pokazać, że mówi poważnie, 18 stycznia prezydent skrytykowałwiceministra inwestycji, przemysłu i handlu Badriddina Abidowa za niedociągnięcia w pracy. Mirzijojew zwolnił także wielu lokalnych urzędników, którzy jego zdaniem doprowadzili do spadku handlu zagranicznego prowadzonego przez ich regiony.

Oficjalne dane za styczeń-listopad 2023 roku pokazują, że obroty handlowe Uzbekistanu wzrosły o 26,2%, do 57,3 miliarda dolarów, w porównaniu z analogicznym okresem rok poprzedniego. Z tej sumy 23,2 miliarda dolarów stanowił eksport. Chiny odpowiadają za 21,3% handlu, ale eksport do Chin spadł o 9,6% (do 2,3 miliarda dolarów) w ciągu tych 11 miesięcy. Tendencja ta jest w dużej mierze spowodowana ograniczeniem ilości gazu ziemnego, jaki Uzbekistan jest w stanie sprzedać za granicę. Mirzijojew przypisał brak realizacji programu eksportowego nieefektywności systemu. Administracja prezydenta twierdzi, że przeznaczono 200 milionów dolarów na kredyty eksportowe, ale urzędnicy odpowiedzialni za nadzorowanie alokacji tych środków nie stanęli na wysokości zadania. Potencjalni eksporterzy również nie robią tego, co do nich należy. Biuro Mirzijojewa podało, że 31 przedsiębiorstw otrzymało w zeszłym roku łącznie 4,5 miliarda sum (około 360 000 dolarów) wsparcia finansowego na pomoc we wdrażaniu międzynarodowych protokołów certyfikacji, ale nie wyeksportowało żadnych towarów. W wyniku kolejnych biurokratycznych wstrząsów Agencja Promocji Eksportu – utworzona pod koniec 2018 roku instytucja, którą Mirzijojew lekceważąco określił jako licznik fasoli arbitralnie rozdający pieniądze – zostanie zastąpiona przez Przedsiębiorstwo Rozwoju Handlu, które będzie działać zgodnie z wymogami Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Uzbekistan jest obecnie w trakcie ubiegania się o przystąpienie do WTO.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium