Viktor Orbán na drodze do objęcia dwóch najważniejszych organów UE jednocześnie

10-01-24 Promocja 0 comment

Spodziewana rychła rezygnacja szefa Rady Europejskiej może doprowadzić do zwiększenia wpływów węgierskiego premiera. Jeżeli europejscy przywódcy nie dojdą do porozumienia w sprawie następcy Charlesa Michela, Viktor Orbán tymczasowo obejmie jedno z najwyższych stanowisk w UE.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel ogłosił, że w czerwcu zamierza kandydować do Parlamentu Europejskiego. Jeżeli zostanie wybrany, wcześniej zrezygnuje z obecnego stanowiska, które piastuje od 2019 r. Planowo miał pozostać na stanowisku do listopada br.

„Jeśli zostanę wybrany, przyjmę miejsce w Parlamencie Europejskim. Rada Europejska może wyznaczyć mego następcę do końca czerwca lub na początku lipca”, potwierdził Michel, dodając, że wystartuje w wyborach jako kandydat belgijskiej centroprawicowej partii, Ruchu Reform.

Decyzja Michela jest z jednej strony bezprecedensowa, a z drugiej stawia europejskich przywódców w bardzo trudnej sytuacji. Muszą oni bowiem zmierzyć się ze scenariuszem, w którym węgierski premier Viktor Orbán przejmuje stery dwóch głównych instytucji europejskich.

Orbán ma zapewnioną jedną prezydencję, a to dzięki zasadzie rotacji, zgodnie z którą poszczególne państwa na zmianę zasiadają na czele Rady Unii Europejskiej. Według przewidywań Węgry przejmą przewodnictwo od Belgii na początku lipca br.

Z kolei w przypadku, gdy szefowie państw i rządów nie dojdą do porozumienia w sprawie następcy Charlesa Michela na czas – co zwykle zajmuje kilka miesięcy – węgierski premier przejmie również stery Rady Europejskiej. Zgodnie z zasadami UE, to głowa kraju sprawującego prezydencję w Radzie UE przejmuje tę rolę, jeżeli jej przewodniczący zostanie zwolniony.

„Jest to scenariusz, którego wiele państw członkowskich będzie chciało uniknąć”, zauważa wpływowy europejski serwis informacyjny Politico, gdyż Victor Orbán jest wewnątrzunijnym buntownikiem, który dla osiągnięcia swoich celów próbuje blokować pomoc dla Ukrainy i jest krytykowany przez Brukselę za zagrażanie praworządności na Węgrzech.

Negocjacje w sprawie następcy Michela odbędą się podczas czerwcowego posiedzenia Rady Europejskiej, tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w dniach 6-9 czerwca.

Decyzja Charlesa Michela nie przeszła bez echa. Jednym z jego krytyków jest Alberto Alemanno, profesor prawa europejskiego w Kolegium Europejskim, który uważa posunięcie Michela za egoistyczne i nieodpowiedzialne. W wywiadzie dla brytyjskiego The Guardianokreślił on Michela mianem „najmniej skutecznego przewodniczącego Rady, jakiego kiedykolwiek powołano”.

Krytycy zgadzają się, że Michel przedłożył własne interesy nad interesy UE. Holenderska eurodeputowana Sophie in’t Veld porównała jego zachowanie do postępowania kapitana opuszczającego statek. Michel odpiera wszelkie zarzuty pod jego adresem. Stwierdził, że jest dużo czasu na wybór jego następcy, a UE ma wiele narzędzi, aby ograniczyć wpływy szefawęgierskiego rządu.

Źródło: seznamzpravy

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium