W Czechosłowacji planowano własną pieriestrojkę?

21-01-17 Promocja 0 comment

czechyPolityka pierestrojki ostatniego przywódcy sowieckiego Michaiła Gorbaczowa nie była ani przemyślana, ani potrzebna, oznajmił w rozmowie z rosyjską gazetą internetową  Gazeta.ru Miloš Jakeš, który trzydzieści lat temu stanął na czele czechosłowackich komunistów. Jego zdaniem  Gorbaczow nie rozumiał, iż Związek Radziecki trzyma w  całości ideologia oraz partia komunistyczna. Jak dodał Jakeś, Czechosłowacja podzieliłaby los Związku Radzieckiego, gdyby w 1968 nad Wełtawę nie wkroczyły wojska Układu Warszawskiego.

„Polityka Gorbaczowa nie była przemyślana. Wywołała  niezadowolenie, chociaż miała je zwalczać. Otworzyła przestrzeń do niczym nieograniczonej wolności. Każdy mówił, co chciał, krytykował, co mu się żywnie podobało i w efekcie zamiast zjednoczenia nastąpił rozpad. Ludzie zaczęli zajmować negatywne stanowisko wobec reżimu”, przekonywał dziś 94-letni M.Jakeš.

„Logika rozwoju wydarzeń nie wymagała takiego kroku, jak pieriestrojka. Trzeba było załagodzić problemy związane z brakiem produktów codziennego użytku, transportem… Sytuacja była podobna do tej, po zniesieniu kultu Stalina, gdy wszyscy zaczęli krytykować, a kraj słabł”, stwierdził były komunistyczny przywódca i dodał, że on miał własną wizję przebudowy, która nie była kopią tej sowieckiej.” Główną zmianą miała być zasada , że żaden z funkcjonariuszy nie wykonuje  swojej funkcji dłużej niż dwie kadencje. Głosowanie miało być tajne. Z nowej konstytucji usunęliśmy wiodącą rolę partii i marksizm-leninizm jako podstawę”, przekonywał Jakeš.

Reformy były przygotowane, ale ich wdrożenie uniemożliwił w roku 1990 „przewrót państwowy”, zorganizowany, zdaniem Jakesa, przez jego konkurentów wewnątrz partii oraz sowiecką  KGB, która chciała na jego miejscu postawić kogoś innego.

„Zamach państwowy nie udałby się bez zamachu wewnątrz partii”, twierdzi Jakes i dodaje, że wewnątrzpartyjni spiskowcy wraz z KGB wykorzystali w listopadzie 1989 roku  studenckie demonstracje do starć z policją. ”Chcieli usunąć kierownictwo partii a zamiast tego zniszczyli socjalizm”, ocenił stary komunista.

Jakeš skrytykował Unię Europejską, gdzie ustawy obowiązują wszystkie kraje, natomiast zyski czerpią tylko niektóre. EU powinna także opuścić NATO, co jednak nie oznacza, by rolę paktu miała przejąć Rosja: „Potrzebne są realne stosunki i współpraca a nie jakieś organizacje, które ustawicznie gorszą się sytuacją w Rosji. Dlaczego Rosja jest zła? Komu coś zabiera? Krym? Zawsze był rosyjski”, dodał czechosłowacki  komunista.

Jakeš przekonuje, że swoją długowieczność zawdzięcza ruchowi oraz temu, że w  życiu nie trzymał w ręku papierosa, a alkohol spożywał wyjątkowo. Chciałby jeszcze napisać jedną książkę o budowaniu socjalizmu w Czechosłowacji i jego porażce.

Źródło: Ceskatelevize

Opracowanie BIS: Biuletyn Informacyjny Studium