Premier Albanii Edi Rama przyleciał w poniedziałek (27 września) do Kosowa, żeby spotkać się z premierem Albinem Kurti i liderami opozycyjnych partii.  Wizyta odbyła w związku z napiętą sytuacją na granicy z Serbią. Powodem jest wprowadzenie przez Kosowo nowych zasad używania numerów rejestracyjnych. W sobotę zostały zaatakowane dwa biura Ministerstwa Spraw Wewnętrznych republiki. W mieście Zvecan, do biura rejestracji wrzucono dwa ręczne granaty, które jednak nie wybuchły. Z kolei w Zubin Potoku spalono lokalne biuro rejestracyjne. Na serbsko-kosowskiej granicy skupiły się wojska Serbii i zauważono również samoloty wojskowe. Edi Rama stwierdził, że Serbia powinna zrezygnować z demonstracji siły. 

Lider opozycyjnej Demokratycznej Partii Kosowa Memli Krasniqi poprosił Edi Ramę o wsparcie ze strony Albanii, jako członka NATO, jeżeli napięcie wzrośnie w północnej części kraju. Z kolei premier Albanii zachęcał swego odpowiednika Albina Kurti, by dołączył do projektu “Otwarte Bałkany” (“Open Balkan”). Jest to regionalna inicjatywa Serbii, Albanii i Macedonii Północnej dotycząca stworzenia strefy swobodnego przepływu kapitału, towarów, usług i ludzi, na wzór strefy Schengen. 

Politycy uzgodnili, że spotkanie rządów dwóch państw, odbędzie się ona w ostatnim tygodniu listopada w Durres. 

Źródło:  euractiv.com / albaniandailynews.com

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium