Władze Republiki Środkowoafrykańskiej chcą mieć u siebie rosyjską bazę wojskową

30-05-23 Promocja 0 comment

Ambasador Republiki Środkowoafrykańskiej w Moskwie Leon Dodonu-Punagaza poinformował, że władze tego kraju dążą do utworzenia na swoim terenie rosyjskiej bazy wojskowej. Wg oczekiwań mogłaby ona liczyć od 5 do 10 tys. żołnierzy. 

Informacja o wysłaniu rosyjskich żołnierzy do Republiki Środkowoafrykańskiej ukazała się już w 2020 r. Miałyby one bronić władz tego kraju przed rebeliantami. Jednak rosyjski ambasador w stolicy RŚA Władimir Titorenko zaprzeczył wtedy, że Moskwa wysłała tam swoje siły. Wspomniał jedynie o 14 Rosjanach z misji ONZ, która miała doprowadzić do zawarcia pokoju w jednym z najbiedniejszych krajów afrykańskich. Natomiast  Rząd RŚA już od kilku lat korzysta z usług prywatnej formy wojskowej znanej jako „Grupa Wagnera”.  

Po inwazji na Ukrainę Afryka stała się jednym z regionów, z którym Moskwa chce zacieśnić współprace. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow kilka miesięcy temu odbył długą podroż po krajach afrykańskich. Obecnie skierował się tam ponownie, obierając za cel swojej wizyty Kenię.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium