Wyrok dla działacza z Kazachstanu
Sąd w Nursułtanie skazał aktywistę Alnura Iliaszewa na trzy lata ograniczenia wolności uznając go winnym rozpowszechniania fałszywych informacji w trakcie obowiązywania stanu wyjątkowego. Pretekstem do wszczęcie postępowania były jego wpisy w sieci społecznościowej krytykujące rządzącą partię Nur Otan.
Alnur Iliaszew został zatrzymany i umieszczony w areszcie w kwietniu bieżącego roku. Rozprawy sądowe odbywały się online, a aktywista brał w nich udział za pośrednictwem elektronicznych środków komunikacji.
Sąd podtrzymał wniosek prokuratora o zakazaniu Iliaszewowi angażowania się w działalność publiczną, tworzenia partii politycznych i bycia ich członkiem na okres pięciu lat. Sąd postanowił także nałożyć na działacza grzywnę w wysokości 55,5 tys. tenge (około 137 dolarów) na rzecz funduszu kompensacyjnego dla poszkodowanych. Trzeba jednak podkreślić, że poszkodowanych w tej sprawie nie ma. Adwokat aktywisty poinformował, że zamierza złożyć odwołanie od wyroku.
W zeszłym roku sąd, rozpatrując pozew o ochronę dóbr osobistych, zobowiązał Alnura Iliaszewa i dwóch innych działaczy do wypłacenia łącznie sześciu milionów tenge (ponad 14 tysięcy dolarów) czterem członkom partii Nur Otan. Zeszłoroczna sprawa również dotyczyła wpisów w sieci społecznościowej Facebook, w której aktywiści napisali, że Nur Otan uniemożliwiał im rejestrację ich własnej partii Nasze Prawo.
Źródło: Radio Azattyq
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium