Zacharowa jest „zdumiona” podziwianiem przez Armenię wartości Unii Europejskiej

04-04-24 Promocja 0 comment

Maria Zacharowa, rzeczniczka MSZ Rosji, wyraziła „zdumienie” z faktu podziwiania przez Armenię wartości oraz porządków panujących w Unii Europejskiej. „Wiecie, co mnie zadziwia? Czemu przedstawiciele obecnych władz w Erywaniu tak obniżają znaczenia swojej tradycji? Dlaczego porównują własną starożytną cywilizację ormiańską z kulturą, historią, własną państwowością, która istniała, przepraszam, bardzo długu przed europejską demokracją z obecnie znajdującą się w kryzysie Unią Europejską?”, stwierdziła Zacharowa w wywiadzie dla stacji telewizyjnej „Zwiezda”. Wg Zacharowej, rosyjsko-ormiańska współpraca przeżywa obecnie kryzys.

Erywań, który dotychczas polegał na sojuszniczych relacjach z Moskwą, mocno zawiódł się na ostatniej podczas niedawnej eskalacji konfliktu o Gorski Karabach. Jesienią ub.r. Azerbejdżan przejął kontrolę nad tym regionem.

W związku z powyższym nastąpiło odwrócenie Armenii w stronę Zachodu. W marcu br. marszałek ormiańskiego parlamentu Alen Simonian oświadczył, że jego kraj będzie ubiegać się o status kraju kandydującego do UE.

Jeszcze w ub.r. wojsko ormiańskie wzięło udział we wspólnych ćwiczeniach z NATO. Nie przeszkodziło w tym członkostwo Armenii w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), prym w której wiedzie Rosja.

„Utrata” Armenii, uchodzącej za najwierniejszego sojusznika Rosji na Kaukazie jest jednym z efektów rosyjskiej agresji na Ukrainie. Zaangażowana tam Rosja nie wsparła Armenii w wojnie z Azerbejdżanem o Górski Karabach, mimo, że do takiego wsparcia zobowiązywało Moskwę członkostwo w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Zwrot Erywania na Zachód wyraźnie denerwuje rosyjskie władze, wypowiedź Zacharowej jest tego kolejnym przykładem (przyp. red.).

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium