Zejście lawiny w położonym na wschodzie Tadżykistanu Górskim Badachszanie doprowadziło do śmierci 13 osób. Mieszkańcy Chorogu, stolicy regionu, poinformowali dziennikarzy Eurasianet, że według stanu na 16 lutego wśród zmarłych jest jedno trzyletnie dziecko, dwoje dzieci w wieku szkolnym i pięciu studentów czekających na autobus. Uszkodzonych zostało co najmniej 36 budynków, w tym pomieszczenia konsulatu afgańskiego. Spod gruzów wyciągnięto co najmniej dziewięć osób. Awaria linii energetycznych pozostawiła Chorog bez prądu na około osiem godzin. Zagrożenie lawinowe doprowadziło do zamknięcia kilku kluczowych dróg, w tym tej łączącej stolicę, Duszanbe, z Chudżandem.

Prezydent Emomali Rachmon, który w charakterystyczny dla siebie sposób nie przyznaje się do śmiertelnych katastrof, złożył kondolencje rodzinom zmarłych.

Jakiś czas temu Górski Badachszan znalazł się w centrum działań krajowej służby bezpieczeństwa, mających na celu wzmocnienie kontroli rządu centralnego nad regionem. Działanie te wywołały sprzeciw mieszkańców. Co najmniej 29 osób zginęło, a ponad 100 lokalnych przywódców i ich zwolenników aresztowano po zamieszkach, do których doszło w maju ubiegłego roku. Publiczne wyrażenie współczucia mieszkańcom Górskiego Badachszanu z tej okazji może stanowić próbę budowania mostu pomiędzy centrum, a regionem.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium