Zespół Cichanouskiej przedstawił scenariusze rozwoju sytuacji na Białorusi. Z 6 tylko 2 możliwe
Swiatłana Cichanouska zapowiedziała, że jest gotowa stanąć na czele Białorusi w okresie przejściowym przed nowymi wyborami. Scenariusze, wg których w tym czasie może rozwinąć się sytuacja w kraju, przedstawił jej doradca Alaksandr Dabrawolski.
Jego zdaniem, możliwych jest 6 scenariuszy.
1. Nowe wybory w wyniku negocjacji obecnego rządu z przedstawicielami protestujących.
2. Nowe wybory w wyniku wakatu na stanowisku prezydenta. Może się ono zwolnić, jeśli Łukaszenka opuści kraj, złoży rezygnację lub zostanie aresztowany.
3. Zaostrzenie działań reżimu, masowe represje, ewentualne wprowadzenie stanu wyjątkowego lub stanu wojennego. Scenariusz ten grozi brakiem stabilności, bo w warunkach ostrych represji trudno utrzymać przez długi czas spokój w kraju, przy braku legitymacji władz i środków na istnienie reżimu. A to, czy Rosja będzie w stanie finansować taki reżim w obliczu zaostrzenia sankcji, pozostaje pod dużym znakiem zapytania.
4. Próby ze strony Łukaszenki przeciągania zapowiedzianej reformy konstytucyjnej w nadziei na wygaśnięcie protestów. Obecnie władze grają zgodnie z tym scenariuszem. Jednak już teraz widać, że kryzys w administracji publicznej i kryzys gospodarczy nasilają się. Akcje protestacyjne trwają, przybierając nowe formy, narasta ruch spolecznego oporu.
5. Wprowadzenie rosyjskich jednostek wojskowych i policyjnych na Białoruś. Bezpośrednia interwencja Rosji, nawet działającej w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, nieuchronnie doprowadzi do rozłamu w strukturach władzy i powstania potężnego ruchu oporu. W rezultacie wybuchną masowe protesty i będą zastosowane surowe międzynarodowe sankcje wobec obu krajów.
6. Rozłam w nomenklaturze lub wojskowy zamach stanu, w wyniku którego urzędnicy lub wojskowi sami odsuwają Łukaszenkę od władzy.
— Analiza powyższych scenariuszy pokazuje, że dwa z nich są mogą prowadzić do stabilizacji w kraju. To scenariusze 1 i 2. Pozostałe grożą dalsza destabilizacją z kilku powodów. Jednym z nich jest fakt, że rząd pozostanie legalny i nie będzie miał poparcia społecznego — uważa Dabrawolski.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium