Zmiany w sektorze bankowym Tadżykistanu 

07-12-22 Promocja 0 comment

Sektor bankowy w Tadżykistanie odżywa. Wystarczyło, że wiceprezes Narodowego Banku Tadżykistanu został odwołany ze swojego stanowiska. 

Obecnie waluty obce są dostępne w bankach, wysyłanie i odbieranie pieniędzy z zagranicy staje się coraz łatwiejsze, możliwe jest nawet doładowanie zagranicznych kart Visa. Wiele z tych czynności może wydawać się banalne, ale do niedawna takie usługi były niedostępne w Tadżykistanie. Tymczasem 2 grudnia szef działu wydawania kart Alif Banku w Duszanbe poinformował, że jego firma uruchomiła portfel elektroniczny, który umożliwia przelewy kartą Visa do 16 krajów, w tym wielu byłych republik sowieckich, Niemiec, Polski, Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Portfel mobilny Duszanbe City Banku umożliwia klientom wysyłanie pieniędzy do Chin.

Sektor bankowy Tadżykistanu od wielu lat funkcjonował na zasadach stworzonych przez Dżamoliddina Nuralijewa, który do czerwca br. był wiceprezesem Narodowego Banku, organu nadzoru finansowego kraju. Nuralijew, absolwent programu MBA Uniwersytetu Marylandu, jest mężem córki prezydenta Emomalego Rahmoniego, będącej jednocześnie szefową administracji prezydenta. 

Pod de facto kuratelą Nuralijewa Narodowy Bank wprowadził niezliczone restrykcje. Bezpieczeństwo było zwykle wymieniane jako powód nakładanych zakazów, takich jak zakaz przekazów pieniężnych poza Wspólnotę Niepodległych Państw. Nawet przy dokonywaniu przelewów w ramach WNP tylko obywatele Tadżykistanu mogli wysyłać pieniądze do innych Tadżyków. Zgodnie z rozporządzeniem Narodowego Banku przekazy pieniężne wysyłane do Tadżykistanu z zagranicy w walutach obcych powinny być wypłacane w tadżyckiej walucie (somoni) i niezmiennie po kursie niższym niż rynkowy. W 2019 roku Narodowy Bank zaczął wymagać filtrowania wszystkich przekazów pieniężnych przez własne, tak zwane krajowe centra przetwarzania. Twierdzono wówczas, że system ten poprawi efektywność systemu przekazów pieniężnych, zwiększy przejrzystość i pomoże ustabilizować system finansowy Tadżykistanu. W rzeczywistości efekt był taki, że regulator pomagał tylko sobie pobierając małą prowizją od każdego przelewu. Wszystkie oprócz trzech firm przekazujących pieniądze – Contact, Unistream i Western Union – zostały wyparte z lokalnego rynku. Taki stan rzeczy doprowadził do odrodzenia praktyki zatrudniania nieformalnych pośredników do przewożenia pieniędzy od nadawcy do odbiorcy, często bez pewności, że po drodze nie zostaną one skradzione lub skonfiskowane.

To pod rządami Nuralijewa wszystkie prywatne firmy zajmujące się wymianą walut, które nie były bankami, zostały zmuszone do zamknięcia  drzwi. Polityka ta doprowadziła do ożywienia czarnego rynku twardej waluty, chociaż każdemu przyłapanemu na angażowaniu się w ten biznes groziło do dziewięciu lat pozbawienia wolności. Obecna legalna możliwość zdobywania dolarów została z satysfakcją przyjęta przez handlowców, którzy nie muszą teraz kupować waluty na czarnym rynku, tylko mogą ją legalnie nabyć w banku. 

Oficjalne oświadczenie w sprawie odwołania Nuralijewa określiło, że było to spowodowane „przeniesieniem na nowe stanowisko”, ale nie wiadomo, czy naprawdę doszło do nowej nominacji. W ostatnich tygodniach już były wiceprezes Narodowego Banku Tadżykistanu zamieszczał w mediach społecznościowych swoje zdjęcia ze Stanów Zjednoczonych. 

Prawdziwy powód dymisji Nuralijewa jest przedmiotem licznych spekulacji. Niektórzy twierdzą, że powodem stały się problemy natury małżeńskiej. 

Źródło: Eurasianet 

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium