Analiza: Kremlowi zależy, by Łukaszenka wyszedł z kampanii tak słaby jak to tylko możliwe

28-07-20 Promocja 0 comment

Jaki sygnał wysyła Moskwa do Mińska, krytykując Zachód za „ingerencję” w białoruskie wybory? W co gra Kreml? Na pytania o białoruską kampanię w rozmowie z gazetą „Salidarnaść”, odpowiada białoruski politologAlaksandr Kłaskoǔski.

Rosja chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Formalnie Moskwa krytykując Zachód za rzekomą ingerencję w białoruskie wybory, wstawia się za Białorusią. Ale to tylko część antyzachodniego kursu rosyjskiego przywództwa, który ukształtował się po aneksji Krymu wyjaśnia ekspert.

Jego zdaniem, Kreml wyznacza strategiczną linię obrony przed zachodnimi wpływami. Ekspert przypomina wydarzenia z 2010 roku, kiedy wielu przeciwnikówŁukaszenki uważało, iż Rosja pozostawi  swojego wieloletniego sojusznika, który wówczas starał się zbliżyć z Zachodem, bez wsparcia.

Ostatecznie jednak Łukaszenka na  niecały tydzień przed wyborami  poleciał wówczas do Moskwy, gdzie zapewnił sobie poparcie i otrzymał nowe ulgi, po raz kolejny udowadniając, że potrafi negocjować z Kremlem.

W obecnych wyborach Putin trzyma Łukaszenkę z dala od siebie. Chociaż przedtem zaprosił go na defiladę zwycięstwa w Moskwie. Ale nie ma rozmów, które białoruska propaganda mogłaby przedstawić jako przekonujący dowód rosyjskiego poparcia, nie ma żadnych znaczących porozumień gospodarczych twierdzi Kłaskoǔski.

Rosyjski przywódca idzie na ustępstwa w drobiazgach, ale nadal trzyma na haczyku jako przynętę znacznie ważniejsze rzeczy. Chodzi o nierozwiązaną kwestrekompensat za rosyjski manewr podatkowy w przemyśle naftowym, a także kwestię cen gazu dla Białorusi od 2021 roku.

Moskwa czeka, zależy jej, aby Łukaszenka wyszedł zkampanii mocno osłabiony wyjaśnia politolog,przewidując, że po wyborach Moskwa zacznie rozmowy z Łukaszenką, który dojrzeje” do dalszego podpisywania map drogowych w sprawie pogłębionej integracji z Rosją.

Ekspert nie wyklucza, że  oficjalny Mińsk próbuje zorganizować spotkanie Łukaszenki i Putina jeszcze przed wyborami. Nie mamy jednak pewności, czy nastąpi to przed 9 sierpnia, zauważa Kłaskoǔski, dodając, że dla Putina korzystne jest trzymanie Łukaszenki w stanie zawieszenia.

Politolog nie ma  wątpliwości, że Rosja będzie wspierać obecnego prezydenta . Łukaszenka bywa trudny i kapryśny, ale jednocześnie jest przewidywalny i znany w najdrobniejszych szczegółach, dlatego nadal wydaje się najbardziej optymalną opcją konkluduje politolog.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium