Chińska pomoc dla Tadżykistanu

26-10-21 Promocja 0 comment

Tadżykistan przyjął od Chin dotację w wysokości 125 milionów dolarów na modernizację kluczowej dla kraju autostrady. Kwota jest jednak znacznie mniejsza niż oczekiwało Duszanbe. Prócz tego niewiele z tych pieniędzy trafi do tadżyckich firm, Chiny zatrudnią bowiem chińskich wykonawców przy modernizacjiszczególnie skomplikowanego 80-kilometrowego odcinka autostrady wzdłuż afgańskiej granicy w górach Pamiru. Odcinek od KalaiСРumb do Vandżu to jedyna droga łącząca stolicę Tadżykistanu z Chinami. W tej chwili jest to niebezpieczna, wąska ścieżka przylegająca do klifów i podatna na osuwiska. Droga została zbudowana w okresie sowieckim i nie była odnawiana od czasu uzyskania niepodległości.

18 października niższa izba parlamentu Tadżykistanu zatwierdziła przyjęcie dotacji w wys. 800 milionów juanów (około 125 milionów dolarów) W czerwcu minister transportu Tadżykistanu Azim Ibrohim obiecał, że Chiny przekażą na ten projekt 204 miliony dolarów, pozostawiając Tadżykistanowi do dopłacenia około 30 milionów USD. Dokument ratyfikacyjny nie wyjaśnia w jaki sposób kwota zmniejszyła się z 204  do 125 milionów dolarów.

Ostatecznym celem inwestycji jest przebudowa całej autostrady aż do leżącej na wysokości 4300 m.n.p.m. przełęczy Kulma, na granicy tadżycko-chińskiej.

Tadżycka redakcja Radia Wolna Euripa poinformowała, że chińska firma będzie nadzorowała prace. Materiały budowlane i sprzęt zostaną zwolnione z opłat celnych. Tak więc dotacja jest w istocie subsydium dla chińskich przedsiębiorstw. I to ostatecznie chińskie firmy przewozowe w dużej mierze skorzystają na ukończeniu trasy trans-Pamiri.

Nie wiadomo, ilu pracowników zostanie sprowadzonych do pracy. Rzecznik rządu tadżyckiego odmówił komentarza. Ambasada Chin w Duszanbe nie odpowiada na pytania dziennikarzy.

Chiny są największym źródłem pomocy finansowej dla Tadżykistanu. Według rządowych danych cytowanych przez Asia-Plus, 1 lipca 2021 r. zadłużenie zewnętrzne Tadżykistanu wyniosło 3,3 miliarda dolarów, czyli 38%PKB. Z tego 1,2 miliarda dolarów należy się Chinom.

W ostatnich latach Pekin przestał udzielać Duszanbe wysokich pożyczek infrastrukturalnych, zamieniając je na dotacje. W zamian Chiny uzyskują ulgi podatkowe i dostęp do surowców.

Na przykład firma TBEA, która w 2016 roku ukończyła w stolicy budowę elektrowni węglowej o wartości 349 milionów dolarów, została zwolniona z opłat na import sprzętu i technologii do kopalni złota w Górnym Kumargu i we Wschodniej Duobie. TBEA ma prawo wykorzystywać tadżyckie kopalnie złota, dopóki nie odzyska wszystkich pieniędzy, które wydała na budowę elektrowni. W chińskich mediach cytowano prezesa TBEA, który powiedział, że jeśli ta kopalnia okaże się niewystarczająca do pokrycia kosztów, Tadżykistan przyzna licencję na eksploatację kolejnego złoża.

Wcześniej parlament przegłosował zwolnienie innej chińskiej firmy, Kashgar Xinyu Dadi Mining Investment, z wszelkich podatków i ceł na okres siedmiu lat. Wczerwcu firma otrzymała prawa do zagospodarowania złoża srebra w wysokogórskim regionie Pamiru.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium