Ekspert: Chiny rezygnują z Białorusi na rzecz Ukrainy

05-11-20 Promocja 0 comment

„Ewentualne nasilenie zachodnich sankcji wobec Białorusi może zagrozić stabilnemu kursowaniu kolei ekspresowych na trasie Chiny—Europa” — oświadczył Wang Xiaoquan, sekretarz generalny Ogólnochińskiego Stowarzyszenia Badań nad Rosją, Europą Wschodnią i Azją Środkową, który doradza w kwestii tzw. „Jedwabnego Szlaku” z Chin do Europy. Jedna z linii tej trasy przechodzi przez Białoruś. Współpraca z Chinami była ważną częścią wizerunku białoruskiego reżimu.

Zdaniem białoruskiego eksperta Arsenija Siwickiego, Chiny już zamroziły stosunki z Białorusią: — Chiny postrzegają Białoruś jako regionalne centrum promowania swoich interesów gospodarczych, przede wszystkim na rynku europejskim. W związku z tym jakakolwiek izolacja polityczna Mińska spowodowana kryzysem w stosunkach z krajami zachodnimi, a także ewentualne sankcje wobec naszego kraju, poważnie zagrażają chińskim inwestycjom związanym z inicjatywą „Jedwabnego Szlaku” na Białorusi — powiedział Siwicki.

Analityk nie wyklucza, że między Białorusią a Chinami może się powtórzyć sytuacja z lat 2010—2014, kiedy to w związku z pogorszeniem relacji białorusko-europejskich zawieszona została współpraca z Chinami.

W 2010 roku, podczas wizyty na Białorusi Xi Jinpinga, ówczesnego wiceprezydenta ChRL, powstał chińsko-białoruski park przemysłowy. Następnie odbyły się wybory prezydenckie na Białorusi, po których Zachód nałożył sankcje na Mińsk, a Chiny przerwały prace.

Do 2015 roku w parku nie zarejestrowano ani jednego Chińczyka czy jego startupu.

Dopiero kolejna wizyta Prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga w 2015 roku nadała nowy impuls rozwojowi projektu. Ale stało się to możliwe dzięki temu, że Białoruś zaczęła wychodzić z międzynarodowej izolacji, normalizując stosunki z UE i Stanami Zjednoczonymi — przypomniał ekspert.

Warto przypomnieć, że po 2010 roku, z powodu napiętych relacji między Białorusią a krajami zachodnimi, Chiny zwróciły uwagę na Ukrainę. To ona do 2014 roku uważana była za główny element „Jedwabnego Szlaku” w Europie Wschodniej. Chiny planowały tam budowę parku przemysłowego i portu morskiego na  Krymie. Plany te  udaremniła rosyjska agresja na Ukrainę i aneksja Krymu, której Chiny nie uznały.

Dla Chin wejście na rynek europejski przez Ukrainę wydawało się optymalnym wariantem, ponieważ Ukraina w 2014 roku zamierzała podpisać układ stowarzyszeniowy z UE, a także stworzyć strefę wolnego handlu. Wówczas interwencja Rosji i destabilizacja sytuacji w Donbasie spowodowały, że Chiny zwróciły się w stronę Białorusi, jako bardziej stabilnego i przewidywalnego partnera. Teraz sytuacja uległa dramatycznej zmianie. Białoruś staje się źródłem wielu zagrożeń i na tym tle Chiny ponownie wracają do swoich przedkrymskich planów i intensyfikacji współpracy z Ukrainą, gdzie w międzyczasie ustabilizowała się sytuacja militarno-polityczna — przekonuje Siwicki.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium