Gruzja: protesty przeciwko wznowieniu połączeń lotniczych z Rosją

23-05-23 Promocja 0 comment

„You are not welcome” („Nie jesteście tu mile widziani”) – było głównym hasłem protestujących w gruzińskiej stolicy przeciwko bezpośrednim połączeniom lotniczym z Rosją. 19 maja demonstranci niosący gruzińskie i ukraińskie flagi państwowe, a także flagę UE, przeszli z Placu Republiki w centrum Tbilisi w kierunku międzynarodowego lotniska w Tbilisi, gdzie wylądował pierwszy od czterech lat rosyjski samolot.

Również wieczorem przed budynkiem parlamentu odbyła się akcja protestu zorganizowana przez Zjednoczony Ruch Narodowy. Lider opozycyjnej partii Lewan Chabeiszwili stwierdził, że ludność musi po raz kolejny pokazać rosyjskim władzom i światu, że nie będzie tolerować reżimu Putina w Gruzji. Chabeiszwili podkreślił, że rząd działa wbrew woli narodu i narusza konstytucję, która zobowiązuje wszystkie władze do zapewnienia integracji europejskiej i euroatlantyckiej kraju.

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili ogłosiła natomiast bojkot linii lotniczych Georgia Airlines (Airzena), które uruchomiły bezpośrednie loty do Moskwy. Głowa państwa wezwała obywateli do pójścia za jej przykładem, a rząd do „nie igrania ze swoimi obywatelami”.

„Airzena to firma, która nieustannie wykorzystuje państwo do bogacenia się. Tak było za wszystkich rządów, trwało to podczas pandemii, a teraz chcą wykorzystać nowe okoliczności, które są  nie do przyjęcia dla bardzo dużej części naszego społeczeństwa”.

Według prezydent, linia lotnicza jest „gotowa na wszystko dla pieniędzy”. Dlatego Zurabiszwili obiecała powstrzymać się od korzystania z samolotów jedynej gruzińskiej linii, dopóki jest ona w rękach Georgia Airlines, „aby nie wzbogacać jej jeszcze bardziej i nie słyszeć radosnych wypowiedzi jej szefa”. 

W weekend protesty wznowiono po tym, jak w mediach pojawiła się informacja, że córka rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, Jekaterina Winokurowa (Ławrowa), przebywa w Gruzji. Zdaniem dziennikarzy, rodzina szefa rosyjskiego MSZ przybyła na wesele w Kachetii. Według kanału telewizyjnego Mtavari Archi, żeniw się miał brat rosyjskiego przedsiębiorcy Aleksandra Winokurowa, który jest zięciem Ławrowa, a wesele zaplanowano w Kvareli Lake Resort. Z tego powodu hotel był zamknięty dla lokalnych gości przez dwa dni. 

Po ujawnieniu informacji prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, powołując się na ministra spraw wewnętrznych Wachtanga Gomelauriego poinformowała, że ślub się nie odbył, a Rosjanie opuścili kraj.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium