Do rządu i Sejmu Litwy trafił projekt ustawy proponujący nałożenie bezpośrednich lub pośrednich sankcji na produkty importowane z Białorusi . Uniemożliwiłoby to tranzyt nawozów „Biełaruśkalij” przez terytorium Litwy.

Według rządu ustawa ma na celu chronienie interesów  i bezpieczeństwa Litwy  naruszanych przez hybrydową agresję Białorusi. W uzasadnieniu projektu podkreślono, że każde państwo UE ponosi odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo narodowe, w związku z czym ma prawo decydować, co należy zrobić, aby je chronić.

„Transakcje, które zostały zawarte przed nałożeniem sankcji muszą zostać natychmiast zakończone jednostronnie lub za porozumieniem stron, albo ich wykonanie musi zostać wstrzymane na czas trwania sankcji. Zabronione jest zawieranie transakcji, których realizacja odbywałaby się wbrew prawu obowiązującemu na Litwie” — czytamy w uzasadnienie.

Jeśli ustawa zostanie przyjęta, rząd określi czas trwania sankcji, procedurę ich znoszenia lub przedłużania. Po uchwaleniu ustawy, przedsiębiorcy mogą ponieść straty, dlatego zaproponowano ustalenie okresu przejściowego na przygotowanie się do wprowadzenia restrykcji.

W ubiegłą środę weszły w życie sankcje USA wobec białoruskiej firmy państwowej „Biełaruśkalij” jednego z większych producentów nawozów sztucznych na świecie, ale tranzyt nawozów przez Litwę nie ustał, ponieważ białoruski koncern w listopadzie wpłacił zaliczki na transport kolejowy do lutego włącznie. Po wejściu w życie sankcji rząd litewski ogłosił zamiar rozwiązania umowy litewskich kolei państwowych z „Biełaruśkalijem”, chociaż, jak zaznacza, sankcje USA nie dotyczą bezpośrednio tranzytu nawozów przezLitwę.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, EestiRahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium