10.09.2018

Setki kosowskich Albańczyków i 200 weteranów  zablokowało drogę do wioski Banje, podczas wizyty prezydenta Serbii, Aleksandara Vucića w północnej części Kosowa, gdzie znajduje się serbska enklawa. Kilku protestujących trzymało transparenty z napisem  „Vucić nie przejdzie” i  „Ci którzy dokonali ludobójstwo nie mogą przejść”. Prezydent Serbii wyraził swoją niezadowolenie z powodu braku reakcji  ze strony sił pokojowych NATO, które nie odblokowały drogi i zarzucił władzom w Prisztinie popieranie protestujących.  „Przykro mi jest, że nie mogłem przyjechać, ale  władze Prisztiny nie pozwoliły mi na to”, przeprosił przez telefon mieszkańców enklawy Aleksandar Vucić. Prezydent Kosowa, Hashim Thaci tłumaczył, że blokada jest dowodem iż „ ból i rany po wojnie ciągle pozostają świeże”, dodając jednocześnie, że Serbia i Kosowo próbują poprawić  stosunki, a „protesty i blokada dróg w tym  nie pomagają”.

Vucić złożył dwudniową wizytę (8-9 września) na północy Kosowa zamieszkałej przez ludność  serbską, przy okazji  trwających właśnie negocjacji, które mają doprowadzić do normalizacji stosunków i wymiany terytoriów pomiędzy dwoma państwami. W sobotę Vucić uprzedził, że trudno  będzie osiągnąć ten cel, skoro UE sprzeciwia się zmianom granic na Bałkanach, obawiając się  takie rozwiązanie może zagrozić bezpieczeństwu niestabilnego regionu.

Belgrad chce zawrzeć porozumienie z Prisztiną, aby móc kontynuować negocjacje w sprawie integracji z  Unią Europejską. Z kolei Kosowo ma nadzieje, porozumienie z Serbią  ułatwi mu  drogę do członkostwa w ONZ.

Źródło: DW

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium