Minister obrony Mołdawii Anatol Șalaru zrezygnował z uczestnictwa w uroczystości inauguracji nowego prezydenta, prorosyjskiego przywódcy Partii Socjalistów, Igora Dodona, która odbyła się w Kiszyniowie 23 grudnia. Minister oświadczył, że szanuje urząd prezydenta, lecz jegorelacje z nowym szefem państwa będą mieć jedynie charakter formalny.

„Otrzymałem zaproszenie do wzięcia udziału w inauguracji nowego prezydenta Mołdawii Igora Dodona. Z wielką przyjemnością informuję, że nie wybieram się. Igor Dodon nie jest moim prezydentem. Jestemministrem obrony, więc będziemy pracować tylko na poziomie instytucjonalnym. Szanuję urząd prezydenta i przepisy prawne, które regulują relacje prezydenta i ministra obrony Republiki Mołdowy. Ale Igor Dodon zdobył to stanowisko za pomocą kłamstw i manipulacji a więc nie jest moim prezydentem. Jest jedynie przedstawicielem interesów Federacji Rosyjskiej”- napisał Șalaru w swoim profilu na Facebooku.

Przypomnijmy, że minister obrony Mołdawii Anatol Șalaru jestzdecydowanym zwolennikiem wycofania rosyjskich sił zbrojnych i broni z terytorium samozwańczej Republiki Naddniestrzańskiej.

Źródło: Blackseanews

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium