Parlament Mołdawii chce ponownie mianować ministrów bez podpisu prezydenta

30-12-17 Promocja 0 comment

Deputowani rządzącej Demokratycznej Partii Mołdawii 28 grudnia zwrócili się do Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o określenie okoliczności, w których obowiązki prezydenta mogą być tymczasowo wykonywane przez przewodniczącego parlamentu lub premiera. Powodem takiego kroku jest odmowa przez urzędującego szefa państwa mianowania nowych członków rządu zaproponowanych przez Partię Demokratyczną.

Posłowie poprosili sędziów trybunału Konstytucyjnego o pilne rozpatrzenie wniosku i spodziewają się, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia (7 stycznia – red.) w Mołdawii będzie działał nowy rząd w pełnym składzie.

Przypomnijmy, że 28 grudnia prezydent Igor Dodon po raz drugi odrzucił kandydatów na stanowiska dwóch wicepremierów i pięciu ministrów zaproponowanych przez prozachodni rząd, znajdujący się w stałym konflikcie z prorosyjskim szefem państwa. Dodon oświadczył, że nie będzie „ustępował w tej sytuacji”, a mianowanie siedmiu nowych członków Rady Ministrów nazwał „efektem kolejnej politycznej zmowy”.

Dodajmy, że zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego Mołdawii z dnia 17 października b.r., przewodniczący parlamentu lub premier mogą tymczasowo wykonywać obowiązki prezydenta, jeśli jest taka konieczność.  Podobny precedens już miał miejsce jesienią, kiedy bez akceptacji prezydenta ​​ministrem obrony Mołdawii został mianowany Eugen Sturza.

Źródło: Blackseanews.net

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium