Rada Najwyższa na wniosek prezydenta Wołodymyra Zełenskiego 13 września odwołała wszystkich członków Centralnej Komisji Wyborczej przed terminem zakończenia ich kadencji. Za zagłosowało 341 deputowanych m.in. z ramienia prezydenckiej partii „Sługa Narodu”, prorosyjskiej „Platformy Opozycyjnej” oraz „Batkiwszczyny” Julii Tymoszenko. Przeciwko opowiedzieli się „Solidarność Europejska” Petra Poroszenki oraz partia „Głos”.

Przedstawiciel prezydenta w parlamencie Rusłan Stefanczuk zauważył przed głosowaniem, że dymisja wszystkich członków CKW odbywa się na podstawie uzasadnionego wniosku głowy państwa. Przypomnijmy, że 9 września Zełenski stwierdził, iż Centralna Komisja Wyborcza „wielokrotnie wykazywała się niewystarczającym obiektywizmem, a nawet stronniczością polityczną” oraz zapowiedział złożenie wniosku o wygaśnięciu kadencji wszystkich jej członków. Z kolei Centralna Komisja Wyborcza odrzuciła oskarżenia szefa państwa i nazwała krok prezydenta decyzją polityczną.

Opozycja podkreśla, że kwestie związane z odwołaniem CKW zostały włączone do porządku obrad bez głosowania i rozpatrzone w ramach skróconej procedury.

„Zaledwie rok temu został wybrany nowy skład CKW składający się z przedstawicieli zarówno koalicji rządzącej jak i opozycji.. Komisja jest wybierana na 7-letnią kadencję, co ma  uchronić jej członków przed politycznymi naciskami” – podkreślił poseł „Solidarności Europejskiej” Artur Herasymow.

Przypomnijmy, że zdaniem opozycyjnych polityków i części ekspertów, inicjatywy proprezydenckiej partii „Sługa Narodu” mogą mieć na celu koncentrację władzy w rękach Wołodymyra Zełenskiego.

Źródło: Ukraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium