Federacja Rosyjska nie jest w stanie przeszkodzić ewentualnemu zbliżeniu Ukrainy z NATO. Uczyni jednak wszystko, by zminimalizować wszystkie ujemne dla siebie skutki tej współpracy, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

19 października br. wizytę w Kijowie składał szef Pentagonu Lloyd Austin. Tematem rozmów była dwustronna współpraca wojskowa.

Gościa z Waszyngtonu przyjął także prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski, który stwierdził, że Stany Zjednoczone są dla Kijowa głównym partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności. Austin wyraził poparcie dla ewentualnego członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Rozszerzenie NATO na wschód Kreml traktuje jako zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa. Obecnie stosunki Rosji z Sojuszem powróciły do stanu sprzed 30 lat. Moskwa zamknęła niedawno swoje przedstawicielstwo przy NATO, a także Biuro Informacyjne Sojuszu w rosyjskiej stolicy.

Źródło: tass.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium