Prezydent Mołdawii proponuje Naddniestrzu „szeroką autonomię”. Co na to premier?
Premier Maia Sandu nie uczestniczyła w opracowaniu przez administrację prezydenta Mołdawii koncepcji rozwiązania konfliktu naddniestrzańskiego. Szefowa rządu poinformowała o tym 4 września.
Dzień wcześniej prezydent Igor Dodon w wywiadzie dla niemieckiej gazety Der Spiegel oświadczył, że Naddniestrze może otrzymać od Kiszyniowa „specjalny status w postaci bardzo silnej autonomii w państwie mołdawskim”.
„Na poziomie politycznym nie omawialiśmy żadnych propozycji dotyczących Naddniestrza. Ale podtrzymujemy nasze stanowisko, że decyzja polityczna może być podjęta jedynie w kontekście integralności terytorialnej (Mołdawii – red.) i pewnej autonomii Naddniestrza podobnej, powiedzmy, do modelu Autonomii Gagauskiej ”- skomentowała ten wywiad szefowa rządu Maia Sandu.
Jednocześnie premier stwierdziła, że jej gabinet jest bardzo zaniepokojony sytuacja gospodarczą samozwańczej republiki czyli panującymi w Naddniestrzu korupcją i przemytem.
Źródło: mail.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium