Rosyjska delegacja wraca do PACE
Rosyjska delegacja wraca do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE). Możliwość ta powstała po przegłosowaniu rezolucji, którą poparło 118 posłów PACE. Przeciwko głosowało 62, a 10 wstrzymało się od głosu.
Dzięki temu delegacja rosyjska będzie mogła uczestniczyć w wyborach nowego sekretarza generalnego tej organizacji, przy czym rosyjskim kandydatem na wiceprzewodniczącego, jest poseł Leonid Słucki, w Rosji oskarżany przez dziennikarki o molestowanie seksualne i objęty zakazem wjazdu do państw UE.
W odpowiedzi na tą decyzję Ukraina postanowiła odwołać swoją delegację z PACE.
W kwietniu 2014 r. po aneksji Krymu Rosja została pozbawiona prawa głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Delegaci rosyjscy nie mogli też kandydować do organów zarządzających organizacji.
W 2017 r. Moskwa zaprzestała płacenia składek członkowskich( jak podaje Reuters ,33 mln Euro rocznie czyli 7 % budżetu tej organizacji przyp.red). W październiku 2018 r. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zagroził, że Rosja wyjdzie z PACE, jeśli uzna, że jest to konieczne. Teraz szef rosyjskiej dyplomacji obiecał, że Moskwa ureguluje zadłużenie związane ze składką w Zgromadzeniu po tym, jak zostanie całkowicie wyjaśniona kwestia uprawień jej delegacji.
W kwietniu br. sekretarz generalny tej organizacji Thorbjorn Jagland oświadczył, że wyjście Federacji Rosyjskiej z PACE „będzie wstrząsem dla Europy” i wezwał Moskwę do powrotu do prac w ramach organizacji.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium