Rząd Rosji nie będzie rekompensował strat poniesionych w wyniku eksportu zanieczyszczonej ropy

30-05-19 Promocja 0 comment

Rosyjski rząd nie ponosi odpowiedzialności za działania przedsiębiorstwa Transnieft, które dopuściło do eksportu zanieczyszczonej ropy w gazociągu Przyjaźń. „Państwo nie będzie płacić za błędy firmy zajmującej się eksportem ropy”, oświadczył wicepremier, minister finansów Anton Siłujanow.

W połowie maja br. wicepremier Dmitrij Kozak oświadczył, że Transnieft zrekompensuje swoim partnerom zagranicznym straty, jakie powstały w wyniku eksportu zanieczyszczonej ropy. Oszacowano je wtedy na kwotę około 100 mln USD. Strona białoruska uważa, że są one wyższe i wynoszą nawet kilkaset mln USD. Wg gazety Wiedomosti, straty mogą być szacowane na kwotę od 271 do 453 mln dolarów.

Pogorszenie jakości importowanej rosyjskiej ropy 19 kwietnia br. jako pierwsza nagłośniła Białoruś, która odnotowała w ropie znaczne przekroczenie norm chlorków organicznych.

Białoruskie rafinerię zmuszone zostały do ograniczenia produkcji o połowę. Tranzyt rosyjskiej ropy wstrzymały również ukraińska Ukransnafta oraz polski PERN S.A.

Wszczęte wewnętrzne postępowanie w koncernie Transnieft ustaliło, że zanieczyszczenie ropy było celowe. Miała się go dopuścić prywatna firma z Samary.( niezależni eksperci zdecydowanie zaprzeczają tej wersji, red)

Transnieft jest właścicielem największej sieci rurociągów na świecie. Liczą one łącznie około 50 tys. km i transportują  ponad 90% ropy produkowanej w Rosji.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium