9 sierpnia w Biszkeku został zatrzymany uzbecki dziennikarz Bobomurod Abdullajew. Dziennikarz przyjechał do Kirgistanu z Berlina w celu ukończenia czteromiesięcznego kursu  edukacyjnego na amerykańskim Uniwersytecie Azji Środkowej. Jednak po odbyciu studiów z powodu pandemii koronawirusa i zamknięcia granic Bobomurod Abdullajew nie mógł wrócić do Europy, gdzie przebywał na zaproszenie międzynarodowej organizacji Reporterzy bez Granic

Dziennikarza umieszczono w areszcie śledczym Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (PKBN). Pełnomocnik Abdullajewa, Timur Sułtanow poinformował, że kirgiski PKBN otrzymał od władz Uzbekistanu wniosek o ekstradycję dziennikarza.

Adwokat Abdullajew w Taszkencie, Siergiej Majorow zwrócił się do  Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Służby Bezpieczeństwa Państwa Uzbekistanu z pytaniem, czy przeciwko Bobomurodowi Abdullajewowi wszczęto nową sprawę karną. W odpowiedzi został poinformowany, że dziennikarz nie jest ścigany.

Bobomurod Abdullajew  był już  prześladowany przez władze uzbeckie. 1 października 2017 r. aresztowano go i oskarżono o rozpowszechnienie w internecie nieprawdziwych informacji pod pseudonimem „Usman Chaknazar”, a także  o nawoływanie ludzi do obalenia rządu.  Dziennikarz wszystkiemu zaprzeczył i skarżył się na stosowanie wobec niego tortur podczas śledztwa. W maju 2018 Sąd uznał Abdullajewa winnym dokonania próby zamachu stanu i skazał go na trzy lata pracy przymusowej . Później dziennikarz został zwolniony z aresztu.

Źródło: Fergana News

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium