Wschodnia Szkoła Letnia w Gori – relacja studencka

06-09-22 Promocja 0 comment

W dniach 23-30 lipca 2022 roku dwóch studentów Studiów Wschodnich UW miało okazję uczestniczyć w piątej edycji szkoły letniej na Uniwersytecie Państwowym w Gori.


W dniach 23-30 lipca b.r. jako absolwenci Studium Europy Wschodniej mieliśmy niewątpliwą przyjemność odwiedzić Uniwersytet w Gori, w ramach szkoły letniej. Należy wspomnieć iż współpraca uniwersytecka w ramach szkół letnich między Uniwersytetem w Gori, a Uniwersytetem Warszawskim odbywa się cyklicznie od paru lat, a w tym roku po 2 letniej przerwie szkoła została poprowadzona stacjonarnie.

Zajęcia prowadzona na Uniwersytecie w Gori stanowiły świetną możliwość zgłębienia wiedzy o tożsamości Gruzji oraz samych Gruzinów. De facto mamy do czynienia z jedną z najstarszych państwowości nie tylko na Kaukazie, ale także w skali światowej.  Sam uniwersytet w Gori znajduje się w centralnej części miasta nieopodal budynku Rady Miejskiej, jednocześnie warto zaznaczyć iż w czasie naszego wyjazdu Uniwersytet w Gori został mianowany placówką mogąca kształcić również doktorantów, co było niewątpliwym wydarzeniem w historii naszej partnerskiej szkoły.

Nie mniej oprócz  wartości dydaktycznych sam wyjazd był świetną okazją do głębszego poznania historii, kultury, ale także życia codziennego ludzi w tak ciekawym kraju jakim jest Gruzja.

Pierwszą kwestią jaka przykuła naszą uwagę były  ślady po rosyjskiej napaści z roku 2008. Mimo upływu 14 lat na niektórych budynkach nadal widoczne są pozostałości rosyjskiej okupacji, a okoliczni mieszkańcy doskonale pamiętają bombardowania prowadzone przez wojska Federacji Rosyjskiej, przywołujące na myśl obecne wydarzenia na Ukrainie. Nie mniej samo miasto położone niecałe 100 kilometrów od Tbilisi pozwala podziwiać okoliczną przyrodę oraz okoliczne zabytki.

Przechodząc do kwestii samych wartości historyczno-kulturalnych w Gori nie sposób nie wspomnieć o pozostałościach w postaci Muzeum, a właściwie Mauzoleum Stalina, wraz z zachowanym domem gdzie ów przywódca ZSRR się narodził. Warto również wspomnieć o Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.  Placówka powstała w ramach upamiętnienia zakończenia II WŚ i jest jednym z wielu podobnych sobie na terenie b. ZSRR, jednak to muzeum Stalina jest rzeczą wyjątkową w skali światowej. Sowiecka Władza przed laty zadbała by miejsce narodzin jednego z najkrwawszych przywódców XX wieku nigdy nie zostało zapomniane.

Samo Mauzoleum mieszące się na dwóch piętrach przywodzi na myśl czasy dawnego Związku Radzieckiego, sprawiając jednocześnie wrażenie że czas się zatrzymał. Wśród wielu pamiątek osobistych Dżugaszwilego znajdują się także akcenty z Polski-zdjęcie z Bierutem czy pamiątkowe talerze z wizerunkiem przywódcy Kraju Rad.

Zarówno w  muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej oraz Mauzoleum znajdują się wydzielone części poświęcone wystawie zdjęć oraz pamiątek z okresu dwutygodniowej okupacji Gori w 2008 r.

Jak wcześniej wspomniano okolice Gori to także miejsce szczególnie nasycone gruzińskim świadectwem historycznym. Nad miastem góruje zamek w Gori, z którym wiąże się gruzińskie powiedzenie. Otóż „Goris Ciche” (dosłownie twierdza na górze) funkcjonuje jako synonim niemożliwego. Sam zamek znany jest już od wieku VII n.e., jednak badania archeologiczne odsłoniły pozostałości twierdzy z przełomu III oraz II wieku p.n.e. w miejscu, gdzie leży Goris Ciche. Z samego zamku roztacza się piękna panorama na miasto oraz okoliczne miejscowości, jak także na Kaukaz.

Przepiękny widok na okolice Gori zapewniła nam również wizyta w cerkwi Świętego Grzegorza, która znajduje się na jednym z najwyższych wzgórz wokół miasta. Niecodzienny widok na spowite nocą Gori i jego okolice był możliwy dzięki uprzejmości poznanej w mieście lokalnej mieszkanki, która z chęcią zabrała nas na wzgórze. Był to jeden z momentów, który pokazał nam niesamowitą Gruzińską gościnność.

Kolejnym świadectwem wielowiekowej obecności państwowości Gruzińskiej na terenach Kartli jest Uplisciche.

W gołej skale widoczne są wyrzeźbione zabudowania pełniące funkcje mieszkalno-obronne, datowane od V w. p.n.e., będąc jednocześnie swoistą „mieszanką” wpływów kulturowych różnych ludów Kaukazu.  W centralnej części kompleksu znajduje się Cerkiew, która swoim stylem oraz wystrojem przywołuję na myśl budynki sakralne Cesarstwa wschodnio -rzymskiego. Z Uplisciche rozciąga się również piękny widok na całą dolinę rzeki Kury, gdzie znajdują się również ruiny zniszczonej w wyniku powadzi osady u podnóża Uplisciche. Cały kompleks znajduje się na liście UNESCO, co tylko potwierdza jego wyjątkowość.

Około 12 kilometrów na południe od Gori w wąwozie Ateni w dolinie rzeki Tana znajduje się prawosławny kościół Ateni Sioni. Świątynia pochodzi z VI wieku, a na jej murach wyryte są napisy przedstawiające historię regionu sięgającą okresu arabskich najazdów. W środku możemy podziwiać naścienne sakralne malarstwo oraz inskrypcje, które podobnie sama Cerkiew przywodzą na myśl sztukę sakralną Bizancjum.

Kolejnym świadectwem niezwykłego bogactwa naturalnego okolic Gori są zapierające dech w piersiach górskie krajobrazy poprzecinane wartkimi strumieniami i wodospadami. Podczas wyprawy w góry na południe od Gori mieliśmy okazję odbyć górską wędrówkę w okolicach wioski Biisi i zobaczyć niesamowity wodospad Biisi, ale przede wszystkim mogliśmy  podziwiać dziką, nienaruszoną przez człowieka przyrodę z której słynnie Kaukaz.

Niewątpliwie podróż do Gruzji pozwoliła nam zagłębić się w tożsamość tego wyjątkowego państwa oraz narodu gruzińskiego. Z całą pewnością był to tylko mały „wycinek” kultury oraz historii tego kaukaskiego państwa, ale i tak siedmiodniowy pobyt w „najbardziej górzystym kraju świata” pozwolił nam zrozumieć jak wiele wniosła kultura gruzińska do tożsamości europejskiej oraz jak wiele wspólnego ma historia Polski oraz Gruzji.


Tekst Jakub Pelc, Jakub Suski

Fotografie Jakub Pelc, Jakub Suski


Uniwersytet Pedagogiczny w Gori

Uniwersytet Warszawski (Wydziały Polonistyki, Historyczny, Socjologii i Filozofii, Nauk Ekonomicznych, Geografii i Studiów Regionalnych oraz Studium Europy Wschodniej) w ciągu ostatniego roku nawiązało bliski kontakt z Uniwersytetem Pedagogicznym w Gori (GTU). W styczniu 2015 roku delegacja z UW, na czele z p. rekt. Tomaszewskim i z udziałem czworga dziekanów oraz przedstawicieli Studium, odbyła krótką wizytę na tej uczelni. W październiku miała miejsce rewizyta – rektor GTU prof. Giorgi Sosiaszwili odwiedził UW. Następnie w listopadzie odbyła się kolejna wizyta przedstawicieli UW w Gori – Wydziału Polonistyki, Instytutu Archeologii oraz Studium.

Poza wizytami i kontaktami Uniwersytet w Gori poczynił wiele kroków mających na celu zintensyfikowanie współpracy z UW. W listopadzie miało miejsce otwarcie na tej uczelni „Gabinetu Uniwersytetu Warszawskiego”, a począwszy od semestru letniego język polski będzie wykładany jako jeden z lektoratów do wyboru dla studentów GTU. Z informacji z Gori wynika również, iż począwszy od roku akad. 2016/2017 planuje się umieścić nauczanie języka polskiego jako obowiązkowy lektorat na wybranych kierunkach studiów.

UW również podjęło już pierwsze inicjatywy zmierzające do nawiązania trwałej współpracy z GTU. Decyzją p. rekt. Kicińskiej-Habior ustalony został następujący zakres propozycji dla studentów GTU:

1) ufundowanie 2 miejsc na bezpłatny kurs letni języka polskiego w „Polonicum”;

2) ufundowanie 2 miejsc na bezpłatnych studiach na UW;

3) stworzenie przez Uniwersytet Warszawski na Uniwersytecie w Gori „biblioteki polskiej” (przekazanie przez BUW oraz inne jednostki UW książek);

4) zarezerwowanie 2 miejsc w ramach realizowanych w SEW UW programów stypendialnych;

5) 1 miejsce na angielskojęzycznych studiach na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW.

W marcu 2016 r., z inicjatywy Studium, Uniwersytet Warszawski zawarł pierwszą, ramową, umowę o współpracy z Uniwersytetem Pedagogicznym w Gori. Umowa stanowi pierwszy krok do rozwoju wzajemnych relacji.