Zmarł Siergiej Kowalow, naukowiec, więzień, obrońca praw człowieka

11-08-21 Promocja 0 comment

Siergiej Kowalow, słynny rosyjski dysydent, naukowiec, cieszący się powszechnym szacunkiem i zaufaniem obrońca praw człowieka zmarł 9 sierpnia w Moskwie.

Urodzony w 1930 roku Kowalow stanął w latach sześćdziesiątych w obronie pisarzy represjonowanych za publikowanie prac za granicą. W tym okresie zaczął intensywnie działać na rzecz obrony praw człowieka, a w 1969 r. stał się jednym z założycieli pierwszej organizacji w ZSRR zajmującej się tą dziedziną – Grupy Inicjatywnej. Był redaktorem nielegalnie wydawanej „Kroniki Wydarzeń Bieżących”, w której odnotowywano przypadki łamania praw człowieka. Współpracował z Andriejem Sacharowem, późniejszym laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. W 1975 roku  został skazany na 7 lat obozu pracy i 3 lata wygnania na Kołymie. Do Moskwy pozwolono mu wrócić dopiero w 1986 roku.

Po wyjściu na wolność był jednym ze współzałożycieli stowarzyszenia Memoriał, a w latach dziewięćdziesiątych został deputowanym do Dumy Państwowej i pierwszym pełnomocnikiem prezydenta Rosji Borysa Jelcyna do spraw praw człowieka. Wynegocjował uwolnienie zakładników w czasie aktu terrorystycznego w Budionnowsku w czerwcu 1995 roku. Rok później podał się do dymisji ze stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich w proteście przeciwko wojnie w Czeczenii i agresywnej polityce Moskwy wobec Groznego.

W eseju opublikowanym w 2007 roku przez New York Review of Books nazwał Władimira Putina „najbardziej szkodliwą postacią rosyjskiej historii współczesnej” ponieważ od początku sprawowania władzy zainicjował i „już niemal dokończył antydemokratyczną kontrrewolucję w Rosji”.

Kowalow został uhonorowany tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Przy tej okazji jeden z recenzentów – profesor Andrzej Zoll – nazwał go „sumieniem społeczeństwa rosyjskiego i sumieniem świata”, zaś profesor Ewa Łętowska  zdefiniowała go jako „konsekwentnego humanistę”.  Zauważyła też, że Kowalow zawsze wykazywał się wyjątkową odwagą w swej działalności.  – Kowalow ma zupełną rację, gdy odwagę cywilną uważa za cechę rzadką i trudną – w przeciwieństwie do odwagi fizycznej – napisała. –  Tak jest szczególnie w społeczeństwach uległych paternalistycznej lub autokratycznej wizji stosunków jednostka-władza, tak charakterystycznej dla Europy Wschodniej. Siergiej Kowalow jest człowiekiem odważnym właśnie w tym głębszym znaczeniu. Jest konsekwentnym humanistą – jednostka ludzka plasuje się u niego przed pobratymstwem wynikającym z przynależności do wspólnego obywatelstwa.