Łotwa jest przeciwna przywróceniu poboru do wojska: „wygra na tym Rosja”
Ministerstwo Obrony Łotwy zaprzeczyło informacjom o możliwość powrotu obowiązkowej służby wojskowej. „To byłoby mięso armatnie” – twierdzą w MON i dodają, że przywrócenie powszechnego poboru w obecnych okolicznościach „służyłoby rosyjskim celom”.
Jak stwierdzono w resorcie obrony przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej wymagałoby znacznych zasobów ludzkich i finansowych, a także długiego okresu przygotowawczego.
„Przywrócenie poboru wymagałoby pełnego wykorzystania zasobów armii zawodowej i Gwardii Narodowej, a także dodatkowych specjalistów od szkolenia rekrutów, zarówno oficerów, jak i instruktorów. To z kolei oznacza, że wojsko łotewskie, obecnie całkowicie zawodowe, traci zdolność bojową „na okres co najmniej od trzech do pięciu lat” – czytamy w analizie resortu obrony.
Jak podkreśla łotewski MON, dla szkolenia rekrutów niezbędne byłoby centrum z personelem liczącym co najmniej 300 żołnierzy. Dodatkowo potrzebne byłyby regionalne ośrodki poboru, odpowiedni personel i infrastruktura. Ogólnie rzecz biorąc, prowadziłoby to do dużych obciążeń administracyjnych armii i zwiększyło koszty.
Dodajmy, w 2015 r., w związku z agresją Rosji na Ukrainie, powszechny pobór przywróciła Litwa.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium