Abaszidze nazywa ‘fejkiem’ nagranie, w którym przeprasza Władimira Poznera
14 czerwca kanał na Youtube Cyber Kmara opublikował nagranie rozmowy telefonicznej między Zurabem Abaszidze, specjalnym przedstawicielem gruzińskiego premiera ds. normalizacji stosunków z Rosją, a Markiem Zilberkwitem, prezesem Fundacji Charytatywnej Czajkowskiego, i dziennikarzem Władimirem Poznerem.
Rozmowa została rzekomo nagrana 1 kwietnia 2021 r. – po tym, jak aktywiści i działacze opozycji zorganizowali protest, który zmusił Władimira Poznera i jego przyjaciół do opuszczenia Gruzji. Zilberkwit przebywał wówczas w Tbilisi z Poznerem.
Władimir Pozner przyleciał do Tbilisi pod koniec marca 2021 r. w towarzystwie przyjaciół i współpracowników, aby świętować swoje urodziny. Celebryta i jego goście zebrali się na kolacji w tbiliskim hotelu Vinotel. W tym samym czasie aktywiści i politycy opozycji zorganizowali wiec przed hotelem. Oświadczyli, że Pozner powinien natychmiast opuścić kraj, ponieważ nie uznaje integralności terytorialnej Gruzji. W 2010 roku powiedział on, że „Abchazja już nigdy nie będzie częścią Gruzji”.
Protestujący byli również oburzeni faktem, że Pozner i jego goście naruszyli regulacje dotyczące pandemii. Z powodu koronawirusa w Gruzji zakazano bowiem imprez towarzyskich i obowiązywała godzina policyjna – bez specjalnej przepustki nie można było się poruszać między 21:00 a 05:00.
Zurab Abaszidze potwierdził gruzińskiemu serwisowi Radia Swoboda, że rozmawiał z Zilberkwitem przez telefon, ale podkreślił, że rozmowa została przemontowana.
W opublikowanym nagraniu przepraszał on gości za to, co się stało, nazywając gruzińskich aktywistów „nazistami” i „dziwolągami”.
„To grupa nazistów, najprawdziwszych… Rzucać jajkami? To jakiś rodzaj barbarzyństwa. To grupa kilkudziesięciu osób opłacanych przez Saakaszwilego” – miał powiedziećAbaszidze Zilberkwitowi.
Zarówno Zilberkwitowi, jak i Poznerowi Abaszidze polecił przeczytać oświadczenie gruzińskiego premiera IrakliegoGaribaszwilego. Szef rządu stwierdził wówczas, że „jedna grupa obywateli postanowiła zaprotestować, co wykorzystała najbardziej destrukcyjna siła, Ruch Narodowy, i jak zwykle umieściła wydarzenie w swoim programie”.
„Potwierdzam, że rozmawiałem z nim [Zilberkwitem] przez telefon dwa lata temu, ale treść rozmowy jest zniekształcona. To ‘fejk’. Potrzebowali dwóch lat, żeby zmontować to tak,żeby im pasowało” – powiedział Abaszidze dziennikarzom, komentując opublikowane nagranie audio.
