Azja Środkowa wobec inwazji Rosji na Ukrainę

01-03-22 Promocja 0 comment

Próby poszukiwania przez Rosję wsparcia dlausprawiedliwienia swojej inwazji na Ukrainę wśród tradycyjnie godnych zaufania sojuszników w Azji Środkowej przynoszą słabe efekty.

O tym, co wydawało się być jedynym dotychczasowym sukcesem na tym froncie, 26 lutego poinformowała służba prasowa Kremla. Sadyr Żaparow zwrócił uwagę na odpowiedzialność Kijowa za nieprzestrzeganie porozumień mińskich i wyraził poparcie dla zdecydowanych działań podejmowanych przez stronę rosyjską w celu ochrony ludności cywilnej w Donbasie” – czytamy w oświadczeniu Kremla. Strona rosyjska podałarównież, że Władimir Putin podziękował prezydentowi Kirgistanu za jego jednoznaczną solidarność. Z kolei woświadczeniu kancelarii prezydenta Kirgistanu nie mapodobnych uwag. Stwierdzono jedynie, że przywódcy dyskutowali o obecnej sytuacji na Ukrainie.

Ponieważ rosyjskie media ochoczo rozpowszechniały twierdzenie, że Kirgistan wspiera militarne działaniaMoskwy, rzecznik prasowy Żaparowa Erbol Sultanbajewzostał zmuszony do wyjaśnień. Oświadczył, że Kirgistan opowiada się za politycznym rozwiązaniem obecnejsytuacji, w tym poprzez negocjacje, aby zapobiec dalszym ofiarom i zniszczeniom.

Podobna sprzeczność miała miejsce w informowaniu o kontaktach Putina z jego kolegą w Uzbekistanie Szawkatem Mirzijojewem. Oświadczenie kancelarii prezydenta Mirzijojewa na temat rozmowy z Putinem 25 lutego ograniczyło się do informacji, że ​​doszło do wymiany poglądów na temat  spraw międzynarodowych i regionalnych, w tym na temat obecnej sytuacji wokół Ukrainy. Z kolei Kreml napisał , że Mirzijojew wyraził zrozumienie dla działań podejmowanych przez stronę rosyjską.

Zamieszanie wywołane tymi sprzecznymi oświadczeniami skłoniło rzecznika prasowego SzawkataMirzijojewa do wydania komunikatu wyjaśniającego, , że w sprawie Ukrainy „ Uzbekistan zajmuje w zrównoważone, neutralne stanowisko” SzerzodAsadow na Facebook dodał, że wszelkie powstałe spory i nieporozumienia muszą być rozwiązywane wyłącznie w oparciu o normy prawa międzynarodowego.

26 lutego NBC News powołała się na Radę Bezpieczeństwa Narodowego USA, która miała poinformować, że Kazachstan odmówił rosyjskiej prośbie, by jego wojska przyłączyły się do militarnego ataku na Ukrainę. Źródła dyplomatyczne w Kazachstanie stwierdziły, że taka prośba nigdy nie została przez Rosję wyrażona. 22 lutego minister spraw zagranicznych Kazachstanu Muchtar Tleuberdipowiedział dziennikarzom, że kwestia uznania donieckiej i ługańskiej republik ludowych przez Kazachstan nie znajduje się na porządku dziennym.

Przywódcy Tadżykistanu i Turkmenistanu, mających ścisłe stosunki gospodarcze i strategiczne z Rosją, nie kontaktowali się z Putinem od momentu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Oba kraje unika publicznych wypowiedzi na temat obecnej sytuacji.  

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium