Ministerstwo Obrony Białorusi oświadczyło, że wojsko użyje siły w przypadku kolejnego naruszenia granic powietrznych republiki. Poinformował o tym dowódca Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej Białorusi Aleh Dwihaleu, komentując incydent z litewskim samolotem.

Wcześniej Mińsk stwierdził, że naruszenie granicy państwowej przez Litwę  miało miejsce 19 kwietnia o 13:40. Według białoruskiego Ministerstwa Obrony, samolot z Litwy zmierzał w kierunku granicy z Białorusią. Strona litewska została poinformowana o możliwym naruszeniu granicy, ale samolot kontynuował swój lot i wszedł w przestrzeń powietrzną Białorusi na odległość 8 km, po czym zawrócił.

– Należy pamiętać, że naruszenie nastąpiło w pobliżu budowy naszej elektrowni jądrowej. Maszyna  została zidentyfikowana jako samolot cywilnych. Działamy zgodnie z prawem międzynarodowym i ustawodawstwem Republiki Białoruś. Mamy  dobrosąsiedzkie stosunki z Republiką Litewską, ale chciałbym, żeby Wilno zrozumiało znaczenie realizacji umów. Zgodnie z prawem międzynarodowym, nie możemy pozwolić na takie naruszenia. Jeśli takie przypadki będą się powtarzać, będziemy zmuszeni do zastosowania odpowiednich środków – powiedział w A. Dwihaleu.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi 22 kwietnia w związku z incydentem wezwało ambasadora Litwy w Mińsku Andriusa Pulokasa. Przekazano mu notę, w której strona białoruska wyraziła protest w związku z faktem naruszania granicy państwowej z Białorusią. Jak podkreślono w MSZ, Mińsk oczekuje wyjaśnień w tej sprawie .

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium