Bułgaria: premier Borissov nie chcę odejść i zwalnia trzech ministrów

18-07-20 Promocja 0 comment

Od ponad tygodnia w Bułgarii trwają największe od lat protesty antyrządowe. Rząd jest oskarżany o korupcji i powiązaniach z oligarchami. Ludzie domagają się zatem dymisji premiera Bojko Borissova. Rządząca koalicja, składająca się  z centroprawicowej partii GERB i partii Zjednoczonych Patriotów poinformowała jednak, że nie zamierza oddać władzy do następnych wyborów parlamentarnych, które odbędą się w marcu 2021 roku. “Kto z tych protestujących na placu jest bardziej doświadczony niż my?”, zapytał prowokacyjne premier Borissov. Zamiast swojej dymisji,  zaproponował częściową wymianę ministrów.

Reorganizacja rządu zaczęła się środę w nocy. GERB wydała wówczas komunikat informujący, że premier poprosił o rezygnację ze stanowiska trzech ministrów: Finansów, Spraw Wewnętrznych oraz Gospodarki. Wszyscy trzej są podejrzani o związki z kontrowersyjnym oligarchą i politykiem DeljanemPeevskim.

Minister Finansów Vladislav Goranov był przez lata kojarzony z Peevskim. Do mediów trafiło zdjęcie z 2010 roku, z jego prywatnego spotkania z oligarchą.

Powiązanie z Peevskim, głównie ze względu na swój zawód prawnika, miał także , minister Gospodarki Emil Karanikolov, członek nacjonalistycznej partii Ataka . Wyśmiano go, gdy, na początku pandemii COVID-19 udał się on do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, żeby przywieźć do kraju piętnaście ton leków i sprzętu medycznego, a wrócił z trzema tonami pomocy medycznej i 12 tonami owoców.    

Brutalne pacyfikowanie protestów przez policję wywołałokrytykę  ministra spraw wewnętrznych Mladena Mladenova. Opozycyjna partia Da, Bulgaria!  zarzuciła szefowi resortu, że policja znajduje się pod kontrolą partii Peevskiego.

Bułgarzy zapowiadają dalsze protesty. Akcje wsparcia odbyły się także wśród diaspory bułgarskiej w Europie Zachodniej.

Źródło: Balkan Insight

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium