Bułgaria rozważa możliwość wprowadzenia zakazu importu pszenicy z Ukrainy, tak jak zrobiły to już Polska i Węgry, zapowiedział minister Rolnictwa Bułgarii Yavor Geczev. “Musimy bronić interesów Bułgarii, tym bardziej, że dwa państwa europejskie zadziałały w tym kierunku. Jeśli nie będziemy reagować, nagromadzenie pszenicy na terytorium kraju będzie coraz większe”, skomentował minister. Deklaracja Geczeva padła po tym jak Węgry i Polska zdecydowały się zablokować import zbóż i innych artykułów spożywczych z Ukrainy w celu obrony interesów własnych rolników. 

W piątek, ministrowie Rumunii, Bułgarii, Czech, Polski, Słowacji oraz Węgier przeprowadzili spotkanie online na którym postanowili działać wspólnie w sprawie zbóż z Ukrainy. 

Z kolei, Komisja Europejska stanowczo stwierdziła, że jednostronne działania poszczególnych państw w polityce handlowej są “nie do zaakceptowania”.  

W zeszłym miesiącu Unia Europejska zaproponowała rekompensatę  w wysokości 16.7 milionów euro dla Bułgarii i 10 milionów euro dla Rumunii. Polsce zaproponowano 30 milionów euro. Rolnicy i rządy tych państw uznały jednak te sumy za niewystarczające. 

W okresie lipiec 2022 – marzec 2023, do Bułgarii z Ukrainy zostało importowanych około 640 tysięcy ton zboża oraz ziarna słonecznika  Według Ministerstwu Rolnictwa,  spowodowało dwukrotny spadek cen słonecznika, a ceny pszenicy spadły o 30%. Bułgarscy rolnicy domagają się zatem o zakaz bezcłowego importu zbóż z Ukrainy. 

Źródło:  Radio Bulgaria / AP / Radio Bulgaria 

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium