Drugie podejście: Łotwa próbuje utworzyć koalicję z nowym kandydatem na premiera

29-11-18 Promocja 0 comment

Po tym, jak kandydatowi Nowej Partii Konserwatywnej Jānisowi Bordānsowi nie udało się utworzyć rządu, prezydent Łotwy Raimonds Vējonis wyznaczył nowego kandydata na stanowisko premiera, przedstawiciela populistycznego ruchu KPV LV, prawnika Aldisa Gobzemsa.

Vējonis poinformował o tym 26 listopada, Gobzems ma na stworzenie gabinetu 2 tygodnie.

Przypomnijmy, od października Łotwa nie ma rządu. Na początku października do parlamentu, Saeimy, weszło siedem partii: socjaldemokratyczna, prorosyjska „Zgoda” (19,8%) z 23 mandatami; populistyczna centroprawicowa „Do kogo należy państwo” (KPV LV, 14,25%) oraz prawicowa Nowa Partia Konserwatywna (13,6%) dysponujące każda, szesnastoma miejscami. Opowiadający się za liberalizmem społecznym, proeuropejski ruch „Dla rozwoju / Za!” (12,04%) oraz prawicowo-konserwatywne ugrupowanie nacjonalistów VL/LNNK (11,01%) dostały po 13 mandatów. Na końcu znalazły się partie, które rządziły wcześniej — centrowy Związek Zielonych i Rolników (9,91%) z 11 miejscami oraz centroprawicowa „Nowa Jedność” (6,69%) z 8 posłami. Jest to jeden z najbardziej rozdrobnionych parlamentów w historii Łotwy, dlatego rozmowy między koalicjantami są trudne.

Aldis Gobzems został kolejnym kandydatem na premiera po tym, jak ruch „Dla rozwoju / Za!”, narodowcy z VL-TB/LNNK i „Nowa Jedność” zerwali  negocjacje w sprawie utworzenia rządu, prowadzone przez Nową Partię Konserwatywną i Jānisa Bordānsa.

Po nominacji Gobzems powiedział, że zamierza zaprosić do współpracy pięć centroprawicowych „łotewskich” partii reprezentowanych w parlamencie.

27 listopada wspomniane pięć partii spotkało się na zaproszenie KPV LV: Nowa Partia Konserwatywna, „Dla rozwoju / Za!”, nacjonaliści z VL-TB/LNNK oraz „Nowa jedność”. Po zakończeniu rozmów  Gobzems powiedział reporterom, że politycy uzgodnili plan pracy i zaplanowali około 10 kolejnych spotkań.

Decyzję prezydenta Vējonisa o powierzeniu tworzenia rządu KPV LV skrytykował kandydat na stanowisko premiera z ramienia najbardziej liberalnej partii uczestniczącej w rozmowach, ruchu „Dla rozwoju / Za!”, Artis Pabriks. Jego zdaniem, prezydent dokonał „wątpliwego wyboru”, w dodatku „nie wyjaśnił jego powodów”.

Pabruks podkreślił, że prezydent zignorował oświadczenie Agencji Bezpieczeństwa Państwowego Łotwy, która wyrażała wątpliwości, czy Gobzems może otrzymać dostęp do tajemnicy państwowej.

W tym samym dniu Gobzemsa wykluczyła ze swoich ław Łotewska Rada Adwokacka, powołując się na sprawy dyscyplinarne związane z zachowaniem Gobzemsa, które  miało  wywołać wątpliwości natury etycznej.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium