Drony bojowe nazywane są bronią przyszłości i sprawdziły się w różnych konfliktach regionalnych. Teraz takie urządzenia, oparte na najnowszych technologiach, rozwijają Stany Zjednoczone, Rosja, Izrael i Chiny. Eksperci są pewni, że szybkość i siła uderzeniowa podobnych maszyn może się przydać także w rejonie Bałtyku.

Drony bojowe stały się potężną bronią w rękach armii azerbejdżańskiej podczas wojny karabaskiej jesienią 2020 roku („Bayraktar”, kupione również przez Ukrainę).

„Ukraina najpierw kupiła sześć dronów z Turcji, Polska była pierwszym krajem NATO, który także nabył takie drony„, powiedział Kalev Stoiccu, analityk z Międzynarodowego Centrum Badań Obronnych.

„Karabach nie jest dobrym przykładem, ponieważ Ormianie nie mieli wystarczająco skutecznych systemów obrony przeciwlotniczej do walki z dronami. Lepszym przykładem wykorzystania Bayraktaru jest Algieria, gdzie Rosjanom udało się znaleźć i zniszczyć kilka takich urządzeń” – mówi przedstawiciel Estońskiego Związku Przemysłu Obronnego Sten Reimann.

Po aneksji Krymu duże państwa przyjęły doktrynę tzw. „wszechogarniającego pola bitwy”, dodaje. Chodzi właśnie o drony wyposażone w różne czujniki, które są w stanie przenosić broń. Maszyny te ważą od jednej do dwudziestu ton. Choć, w estońskich warunkach nie ma sensu używać takich urządzeń jak Bayraktar i impodobnych.

„W naszym obszarze operacyjnym potrzebujemy dronów uderzeniowych, trudnychdo wykrycia. Jest to inne rozwiązanie kadłuba, bez użycia tradycyjnych materiałów, a jednocześnie promieniowanie radiowe i cieplne takiego dronu powinno być minimalne” — podkreślił Reimann.

Podobnych dronów na rynku jest niewiele, przykładem może być amerykański Avenger. „Federacja Rosyjska poczyniła w ostatnich latach ogromne postępy w opracowaniu trudnych do wykrycia dronów. Najlepszym przykładem jest dron Ochotnik, opracowany przez biuro projektowe Suchoj” – powiedział Reimann. — „Jednak rosyjska armia będzie w stanie wprowadzić do uzbrojenie taki dronnajwcześniej za około trzy lata”.

Estońskie wojsko i sojusznicy NATO w republikach nadbałtyckich używają wyłącznie dronów obserwacyjnych. Dopiero w 2020 roku Amerykanie czasowo przenieśli swój dron uderzeniowy MQ-9 z Polski do Amari.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium