Rosyjski koncern Gazprom do końca br. nie planuje zwiększenia dostaw gazu do odbiorców europejskich. Co więcej, w drugiej połowie roku chce dostarczać mniej „błękitnego paliwa” , niż w pierwszej.

Wg. ekspertów, zaowocuje to dalszym wzrostem cen, które i bez tego osiągnęły na rynku europejskim rekordowy poziom.

W br.  Gazprom ma dostarczyć krajom Europy łącznie 183 mld metrów sześciennych gazu.  Stopień wypełnienia europejskich magazynów wynosi obecnie 66%. Rok wcześniej o tej porze były one zapełnione w prawie 92 procentach.

Sam Gazprom prognozuje, że w roku 2021  wydobędzie rekordowe ilości gazu. Oczekuje się, będzie to 510 mld metrów sześciennych.

Średnia cena rosyjskiego gazu dla państw europejskim w br. ma wynieść 270 USD za tysiąc metrów sześciennych. Jego deficyt spowodował jednak gwałtowny wzrost cen, które na giełdzie przekroczyły już 600 USD.

Niebawem ma zostać przekazana do eksploatacji pierwsza nitka gazociągu Północny Potok 2. Firma Nord Stream 2, która jest jego głównym operatorem, przegrała pod koniec sierpnia br. w Wyższym Sądzie Krajowym w Dusseldorfie sprawę o wyłączenie gazociągu spod zasad III Pakietu Energetycznego UE. Przewidują one, m.in., że wydobywca gazu nie może być właścicielem gazociągów przechodzącychprzez państwa unijne.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium