Już nie turyści – ilu Rosjan zostało w Gruzji na dłużej?

10-09-22 Promocja 0 comment

Co szósty obywatel Rosji, który przyjechał do Gruzji w celach turystycznych po wybuchu wojny na Ukrainie, pozostał w tym kraju co najmniej miesiąc – podsumował w swoim raporcie Instytut Rozwoju Wolności Informacji (IDFI).

Według oficjalnych statystyk w okresie marzec-czerwiec 2022 roku do Gruzji wjechało 277,7 tys. obywateli Rosji, 74,3 tys. obywateli Ukrainy i 54,1 tys. obywateli Białorusi.

Spośród nich 42,5 tys. obywateli Rosji, 15,5 tys. obywateli Ukrainy i 10,5 tys. obywateli Białorusi przebywało w Gruzji przez co najmniej miesiąc.

Jak się okazuje, w Gruzji zostaje 18% rosyjskich obywateli, którzy przybyli w okresie marzec-czerwiec, a także 20% Ukraińców i 28% Białorusinów. Dla porównania, spośród osób, które przyjechały w marcu-czerwcu 2019 roku, w Gruzji zostało 5% Rosjan, 6% Ukraińców i 17% Białorusinów.

Jak podano w raporcie, w okresie marzec-czerwiec 2022 roku odmówiono wjazdu do Gruzji 3 036 Rosjanom, czyli  jednemu  procentowi wszystkich obywateli Rosji. Wjazdu do Gruzji odmówiono również 136 Ukraińcom i 41 obywatelom Białorusi (odpowiednio 0,18% i 0,08% przyjazdów).

IDFI zwraca uwagę, że po inwazji Rosji na Ukrainę dane te „można uznać za poważne wyzwanie dla bezpieczeństwa kraju”. W związku z tym, zdaniem NGO, istnieje potrzeba skutecznej kontroli granic i wydalenia osób potencjalnie niebezpiecznych. 

Gruzińskie władze twierdzą, że liczba przybyłych nie przekracza liczb sprzed pandemii. Opozycja i społeczeństwo  są jednak zaniepokojone tym, że liczba Rosjan rejestrujących nieruchomości i firmy w kraju oraz uzyskujących obywatelstwo stale rośnie.

Tymczasem Jegor Kuroptiew, dyrektor Fundacji Wolna Rosja (Free Russia Foundation) poinformował, że Gruzja zaostrzyła kontrolę na granicach i dziesiątkom Rosjan już odmówiono wjazdu do tego kraju. Według niego Gruzja kilka tygodni temu zaostrzyła kontrolę na granicy dla przyjeżdżających Rosjan. O ile wcześniej liczba odmów  była niewielka, to teraz, jak podaje Fundacja Wolna Rosja, codziennie na granicy zawracanych jest kilkudziesięciu Rosjan.

„Nie ma znaczenia zawód ani fakt zamieszkania w Gruzji, ani posiadanie umowy najmu mieszkania. Jeśli nie ma karty pobytu, to żadne inne dokumenty nie gwarantują obywatelom rosyjskim wjazdu do Gruzji” – powiedział Kuroptiew.

Kuroptiew wyjaśnił, że wśród osób, którym ostatnio odmówiono wjazdu, są działacze, dziennikarze i prawnicy, którzy mieszkali w Gruzji lub chcieli wjechać do niej z powodu zagrożenia bezpieczeństwa.

Źródło: newsgeorgia.ge, ekhokavkaza.com, sova.news

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium