Kazachstan: kurort nad morzem dla Rosjan
Kazachstan bez dostępu do morza nie jest pierwszym krajem, który większości turystów przychodzi na myśl jako punkt docelowy wakacji na plaży.
Tego lata touroperatorzy zachwalają wycieczki do Kazachstanu Rosjanom, którzy nie mogą dotrzeć do swoich tradycyjnych miejsc wakacyjnych z powodu sankcji i ograniczeń w podróżowaniu wywołanych wojną na Ukrainie. Zgodnie z entuzjastycznymi ofertami sprzedaży rosyjskich biur podróży Kazachstan ma stać się nową Turcją,
Południowy sąsiad Rosji pozbawiony jest dostępu do morza, ale ma – Morze Kaspijskie, największy na świecie akwen śródlądowy. A Aktau, tętniące życiem miasto naftowe na wschodnich wybrzeżach morza, oferuje pobyty all inclusive w pięciogwiazdkowym hotelu w stylu tureckim.
„Wakacje na plaży nad morzem w Kazachstanie nie były oferowane przez touroperatorów aż do tego roku. Ale kryzys geopolityczny i sankcje lotnicze doprowadziły do poważnego niedoboru opcji na zagraniczne wakacje na plaży” – stwierdza rosyjskie Stowarzyszenie Organizatorów Turystycznych.
Istnieje wiele lotów z Rosji do Turcji. Ale ponieważ nie ma lotów do krajów Unii Europejskiej, a niektóre państwa UE nie wydają wiz dla Rosjan, ci, którzy lubili opalać się w tradycyjnych letnich kurortach nad Morzem Śródziemnym, mają niewiele innych możliwości.
To sprawia, że wg. optymistycznego spojrzenia Stowarzyszenia Organizatorów Turystyki, Kazachstan staje się atrakcyjną opcją.
Jest ciepło i słonecznie, a rosyjski narodowy przewoźnik Aeroflot ma bezpośredni lot z Moskwy do Aktau. W kwietniu linia lotnicza wznowiła loty do Kazachstanu, po tym jak w marcu zawiesiła wszystkie loty międzynarodowe, poza Białorusią, z powodu sankcji.
Cena wakacji w Aktau nie jest jednak dla Rosjan specjalnie konkurencyjna. Za tygodniowy pobyt all inclusive w maju para w pięciogwiazdkowym hotelu musi zapłacić około 180 000 rubli, czyli 2500 dolarów. Podobny pakiet w Turcji kosztuje około dwóch trzecich tej sumy.
Ale Kazachstan może okazać się atrakcyjną opcją dla Rosjan, którzy nieufnie przyjmują niezbyt ciepłe powitania za granicą, gdzie się udają, by opalać się na plażach, w czasie, gdy Ukraińcy cierpią bombardowania ze strony ich rodaków.
Źródło: Eurasianet
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium