Ławrow: najsilniejsza rusofobia panuje na Litwie
Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Łarow uważa, że spośród wszystkich krajów NATO, najsilniejsze antyrosyjskie nastroje panują na Litwie.
Wzbudza to zdumienie Kremla, ponieważ akurat do Litwy Moskwa nie miała żadnych pretensji. Nie istnieje tam również problem rosyjskiej ludności, nie posiadającej litewskiego obywatelstwa, tak jak ma to miejsce na Łotwie i w Estonii, zaznaczył szef rosyjskiej dyplomacji. Odwrotnie: Rosja chciała intensywnie współpracować z Litwą na płaszczyźnie gospodarczej, w tym również w kontekście tranzytu do obwodu kaliningradzkiego.
Ławrow oświadczył, że rozmieszczając bazy wojskowe na terytorium nowych państw członkowskich, NATO narusza „Akt Stanowiący o podstawach wzajemnych stosunków współpracy i bezpieczeństwa” z 1997 r. z Rosją, zawarty na szczycie w Paryżu. W dokumencie tym Sojusz Północnoatlantycki gwarantował, że powstrzyma się od rozlokowania w nowych krajach członkowskich „znacznych sił zbrojnych”.
Minister zaznaczył, że Moskwa będzie zmuszona odpowiedzieć na pojawienie się infrastruktury wojskowej NATO w pobliżu swoich granic. „Mówienie że to Rosja zaczęła nieuczciwie działać wobec Sojuszu jest próbą przekręcania faktów”, stwierdził Ławrow.
Źródło: news.mail.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium