Lider Gruzińskiego Marzenia Irakli Garibaszwili, komentując zainicjowanie ustawy przeciwko „pseudoliberalizmowi”, powiedział, że na świecie szerzy się niemoralna propaganda – dzieciom w przedszkolach „pokazuje się osoby

Garibaszwili uważa zainicjowaną ustawę za bardzo ważną i delikatną kwestię dla całego gruzińskiego społeczeństwa.

„Ponad 90 procent naszych obywateli uważa, że konieczne jest chronienie naszych dzieci i wnuków, młodego pokolenia przed tą szkodliwą, trzeba powiedzieć, antynarodową i antyludzką propagandą.

Dziś na świecie szerzy się propaganda – w Ameryce, Europie, wszędzie w przedszkolach, w szkołach biorą osoby transpłciowe, pokazują je dzieciom i wprost mówią, że jeśli nie podoba ci się twoja płeć, możesz ją zmienić.

Ta propaganda rozprzestrzeniła się na cały zachodni świat. Dziś mamy do czynienia z niepokojącą sytuacją, więc przeprowadziliśmy dyskusje w naszym zespole, a większość parlamentarna ogłosiła tę inicjatywę w imieniu naszego zespołu. Jest to konieczne” – stwierdził były premier Gruzji.

Garibaszwili podkreślił, że Gruzja jest narodem o wielowiekowej kulturze i wartościach, że gruzińskie społeczeństwo jest konserwatywne i że potrzebuje „właściwego zrozumienia i właściwej ochrony”.

29 lutego rządząca partia Gruzińskie Marzenie wystąpiła z nową inicjatywą ustawodawczą. Gruzińskie Marzenie postanowiło „chronić społeczeństwo przed pseudoliberalną ideologią” i zapobiegać rozprzestrzenianiu się propagandy LGBT+. Opozycja uważa, że chodzi  o rażąco antyzachodnią retorykę.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium