Prezydent Litwy Gitanas Nausėda stwierdził, że spotkanie Władimira Putina z Alaksandrem Łukaszenką jest dowodem zależności Białorusi od Rosji. „Nie powinniśmy się oszukiwać — musimy dobrze zrozumieć, że ta zależność jest całkowita” — powiedział dziennikarzom G. Nausėda w poniedziałek.

„Musimy na wszelkie możliwe, cywilizowane sposoby powstrzymać białoruskiego dyktatora. Najlepszym sposobem jest maksymalne podniesienie kosztów jego działań, tak by okazały się one drogie i bolesne. Po prostu nie ma innego sposobu na zmuszenie Łukaszenki do zmiany zachowania” — dodał prezydent.

Litewski przywódca zapowiedział też, że wkrótce należysię spodziewać decyzji o sankcjach sektorowych dla Białorusi.

Nadzieję na sankcje sektorowe ma również premier Litwy Ingrida Šimonytė, która spotkała się w poniedziałek z eurokomisarzem Thierrym Bretonem, odpowiedzialnym za rynek wewnętrzny UE. „Nie chciałabym wskazywać konkretnego sektora.Rozwiązania powinny być kompleksowe i uderzyć w zasoby finansowe reżimu” — podkreśliła w odpowiedzi na pytanie dotyczące transportu białoruskich nawozów przez port w Kłajpedzie.

Zdaniem litewskiej premier, oprócz sankcji ekonomicznych należy również omówić udział europejskich firm w białoruskich projektach i ich finansowanie. „Powinna zostać zrobiona dogłębna analiza wszelkiego rodzaju działań i ocena skutków sankcji. Chodzi nie tylko o konkretną gałąź produkcyjną białoruskiej gospodarki, ale także o zdobycze technologiczne naszych europejskich firm, oraz kwestię finansowania, rynków finansowych. Myślę, że jest wiele obszarów, wymagających omówienia w procesie przygotowywania pakietu sankcji” — powiedział Simonyte.

Z kolei eurokomisarz Thierry Breton, po spotkaniu z premier Litwy zapewnił, że UE przygotowuje nowe sankcje dla Białorusi, „oprócz sankcji, które już zostały nałożone na siedem przedsiębiorstw, przygotowane zostaną nowe retorsje, w tym gospodarcze. Teraz analizujemy, proponujemy nowe rozwiązania” – powiedział europejski polityk — ;„Jedna rzecz jest jasna: cała UE jest gotowa do bardzo szybkich działań, w tym wspieramy kraje bałtyckie”.

Dodajmy, że produkowane na Białorusi nawozy transportowane są litewskimi kolejami do portu w Kłajpedzie, gdzie przeładowywane są przez kontrolowany przez białoruskie przedsiębiorstwo „Biełaruśkalik” terminal.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, EestiRahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium