Litwa od kilku lat czeka na odpowiedź z Mińska w sprawie przekraczania granicy przez  mieszkańców przygranicznych regionów obu państw – oświadczył 10 stycznia minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius.

W ten sposób szef litewskiego MSZ skomentował fakt podjęcia przez Białoruś decyzji o wprowadzeniu ruchu bezwizowego dla obywateli 80 krajów, w tym Litwy, którzy przybywają na 5 dni,  przekraczając granicę na lotnisku w Mińsku.

Według litewskiego ministra, taka procedura nie ma specjalnego znaczenia  dla Litwinów, ponieważ najczęściej podróżują oni na  Białoruś  drogą lądową, a nie powietrzną.

– „Oczywiście, jest to krok w dobrym kierunku, ale chciałbym przypomnieć, że mamy od 2010 roku tzw. mały ruch graniczny dla  tych, którzy mieszkają w 50-o kilometrowej  strefie graniczne, po obu stronach granicy” – powiedział minister  Linkevičius, dodając, że – „do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Republiki Białoruś”

/podobne problemy ma Polska, która także o dawna czeka na białoruską ratyfikację porozumienia o małym ruchu granicznym, przyp.red/ .

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w poniedziałek podpisał dekret dający możliwość wjazdu obywatelom 80 krajów bez wizy o ile przybywają przez lotnisko w Mińsku na okres nie dłuższy niż 5 dni.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium