Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew scharakteryzował kampanię wyborczą w Stanach Zjednoczonych jako „show z udziałem klaunów”.

Wg premiera, rosyjska kultura polityczna jest zupełnie inna. Prawybory kandydata na prezydenta, zdaniem Miedwiediewa, powinny polegać na rzetelnej rozmowie o problemach państwa i sposobach ich rozwiązania.

„Wiele osób u nas uważa, że decyzje zapadają w gabinetach urzędniczych i partyjnych. Nie wierzą, że człowiek może wystawić swoją kandydaturę i otrzymać poparcie. Nasze prawybory powinny udowodnić, że osoba, która potrafi przekonać do swoich racji ludzi i  otrzyma poparcie z ich strony, ma szanse na czynny udział w polityce”.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 8 listopada br. Poprzedzają je prawybory w szeregach rywalizujących ze sobą Partii Republikańskiej i Demokratycznej. Kandydat na prezydenta z ramienia Republikanów zostanie wyłoniony  podczas zjazdu tej partii 18-21 lipca br. w Cleveland (stan Ohio). Demokraci z kolei ogłoszą swojego kandydata na zjeździe  w Filadelfii (stan Pensylwania) w dniach 25-28 lipca br.

22 maja br. w rządzącej w Rosji partii Jedna Rosja odbyły się pierwsze w historii prawybory kandydatów na posłów do parlamentu. W całym kraju wzięło w nich udział  2781 osób.

Rosyjski parlament składa się z  dwóch izb. W niższej izbie Zgromadzeniu Federalnym czyli Dumie zasiada 450 deputowanych. Wyższa izba – Rada Federacji składa się ze 166 członków.

Zgodnie z pierwotnym planem, rosyjskie wybory miały się odbyć w grudniu br. Rządzące ugrupowanie przeniosło je jednak na 18 września br., znacznie utrudniając tym samym prowadzenie kampanii wyborczej kandydatom opozycji. Większa część kampanii przypada bowiem na okres urlopów, który nie sprzyja  śledzeniu  wydarzeń politycznych.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium